91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Piątek, 19.04.2024 r.
Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Słyszymy dziś na liturgii słowa z Księgi Rodzaju. Przypominają nam po raz kolejny skąd jesteśmy. Przypominają jakimi uczynił nas Bóg. Nie można obok tego przechodzić obojętnie lub szybko i bez zatrzymania. Skoro jestem dziełem Bożym, skoro od Niego pochodzę, to jednocześnie od Niego mam się uczyć jak żyć.

„Usta” i „serce” człowieka. Można „przekręcić” życie i „czcić wargami”, a „sercem być daleko”. Ileż to razy jestem tego przykładem?! Z tej dysharmonii wnętrza z tym co zewnętrzne rodzi się postawa, która zaprzecza autentycznej religijności. Brak miłości! Jestem obłudnikiem!

Fragment Ewangelii św. Marka ukazujący uzdrowienia dokonywane przez Chrystusa w ziemi Genezaret jest pełen energii. Przybyli do Genezaret, przybili do brzegu, rozpoznali Go, rozbiegli się, słyszeli, przynosili chorych, kładli chorych to określenia ukazujące ogrom dynamizmu spowodowany obecnością Jezusa. Boża siła i moc sprawiają, że chorzy odzyskują zdrowie, a przez to nowina o niebywałej mocy Jezusa Chrystusa zaczyna się coraz bardziej rozprzestrzeniać.

W dzisiejszej Ewangelii wędrujemy razem z Jezusem i synami Zebedeusza do domu Piotra i Andrzeja. Jezus wchodzi w codzienność swoich uczniów, również w ich problemy. W tym wypadku szczególnym doświadczeniem jest choroba teściowej Piotra. Chrystus nie pozostaje bezczynny, ale dokonuje uzdrowienia chorej, która natychmiast oddaje się posłudze. Może nieraz w czasie liturgii niedzielnej słyszeliśmy, że przychodząc na Mszę Świętą odpowiadamy pozytywnie na zaproszenie Chrystusa. Ale czy my również jesteśmy gotowi zaprosić Jezusa do swojego domu, do swojej codzienności?

Wiele już razy słyszeliśmy i czytaliśmy o tym, że Bóg jest Pasterzem, a Izraelici Jego owcami (piękny Psalm 23 dziś przywołany w liturgii jest tego przykładem), oraz że Jezus jest dobrym Pasterzem, a my Jego trzódką. Dzisiejsza Ewangelia zawiera ciekawą podpowiedź Jezusa w tej kwestii. Czytamy w niej, że „po swojej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali” (Mk 6,30). Pomagali bardzo wielu ludziom (owcom - cierpiącym, potrzebującym,  chorym). Od nadmiaru pracy nie znaleźli nawet czasu na posiłek (por. Mk 6,31 ).