91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Czwartek, 28.11.2024 r.
Imieniny: Jakub, Lesław, Zdzisław

1 kwietnia o godz. 10 biskup pelpliński Ryszard Kasyna w bazylice katedralnej w Pelplinie przewodniczył Mszy św. Krzyżma.

Do stolicy diecezji, ze względu na pandemię, przybyła  tylko reprezentacja kapłanów posługujących w duszpasterstwie.

Galeria zdjęć

Homilia ks. biskupa Ryszarda Kasyny - 01.04.2021:

 

„Nie pozwólmy, by zawładnęła nami laicka mentalność dzisiejszego świata, nie możemy stać się laikami w myśleniu, w ocenianiu, w mówieniu, w sposobie życia” powiedział 1 kwietnia podczas Mszy św. Krzyżma w bazylice katedralnej w Pelplinie biskup Ryszard Kasyna.

W katedrze, ze względu na epidemię, zgromadzili się tylko przedstawiciele kapłanów z całej diecezji, wraz z biskupem pomocniczym Arkadiuszem Okrojem.

Na początku homilii biskup pelpliński przywołał imiona kapłanów zasłużonych w historii diecezji. Podkreślił, że każdy kapłan ma zaszczytny udział w misji Chrystusa, szczególnie Jego Męce i Śmierci.

„Nie jesteśmy biskupami, ani kapłanami dla samych siebie”, mówił dalej hierarcha, podkreślając, że zadaniem kapłana jest „wyzwolić człowieka z mocy szatana, z własnych słabości i zaszczepić w człowieku miłość do dobra i prawdy oraz poddać swój umysł Władcy królów ziemi”.

Odnosząc się do współczesnych realiów, kaznodzieja nawiązał do różnorakich sondaży mówiących „o słabym prestiżu Kościoła”. Dodał: „Sanhedryn nie znikł po śmierci Jezusa Chrystusa, nadal wydawane są wyroki przez kolejnych Piłatów, Barabasze są wypuszczani na wolność, a osądzani są inaczej myślący, a droga krzyżowa w życiu Kościoła nieustannie trwa”.

Bp Kasyna jednocześnie zauważył, że na drodze krzyżowej Kościoła „nieustannie niestety są upadki powołanych, są też cyrenejczyzy, są miłosierne Weroniki”. Mówił dalej, że „mamy to znosić, bo Jezus nas nie powołał do honorów i powiedział wprost, że będą nas prowadzić przed sądy”. Wskazując na właściwą postawę, która powinna cechować kapłana, biskup stwierdził, że trzeba tak postępować, żeby „zarzuty nie dotyczyły nas”.

Apelując o ducha osobistej modlitwy, biskup pelpliński podkreślił, że modlitwa własna i rozmodlenie wiernych są konieczne w obecnej sytuacji.

Hierarcha dopowiedział: „nie pozwólmy, by zawładnęła nami laicka mentalność dzisiejszego świata, nie możemy stać się laikami w myśleniu, w ocenianiu, w mówieniu, w sposobie życia”. Argumentując, że „tego nie oczekują nawet nasi wrogowie, ich bowiem może przerazić kapłan – człowiek modlitwy, bo takiego nikt jeszcze nie zwyciężył”.

Księża odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie.