Na IX Festyn Rodzinny nad Jeziorem Wielkim w Miechucinie przybyli nie tylko parafianie miejscowej parafii św. Wojciecha i Brata Alberta. Zaproszenie na festyn ze sportowymi rywalizacjami, ciekawymi atrakcjami dla dzieci i polonezem na rzecz budującego się hospicjum w Kartuzach przyciągnęło gości nawet spoza powiatu.
Nie brakowało nagród, rywalizacji, szukania skarbów w piasku, lemoniady, muzyki, domowych wypieków a przede wszystkim - śmiechu. Zebranych rozbawił kabaret Kuńda. Wiele radości sprawił polonez odtańczony przez zebranych. Udało się pobić rekord ustanowiony rok temu. Wówczas poloneza zatańczyły 103 pary, w tym roku - 123 pary. Dla nich był też tort na zakończenie festynu. Wolontariusze ze szkoły w Miechucinie kwestowali, malowali buźki dzieciom, sprzedawali lemoniadę. Darczyńcom wręczali książeczkę upamiętniającą 40. rocznicę pierwszej wizyty św. Jana Pawła II w ojczyźnie.
Wynik kwesty poznamy w najbliższych dniach.
IX Festyn Rodzinny Miechucino - polonez dla hospicjum: