W dniu nominacji biskupiej, we wtorek, 12 lutego 2019 r., w studiu Radia Głos w Pelplinie, gościliśmy na rozmowie nowego biskupa pomocniczego diecezji pelplińskiej ks. prał. Arkadiusza Okroja.
Zachęcamy do wysłuchania obszernego wywiadu z biskupem nominatem.
Pierwszy wywiad biskupa nominata Arkadiusza Okroja dla Radia Głos:
„Kapłan ma stworzyć warunki, aby ludzie potrafili z gruzów odbudować swoje życie”, powiedział mianowany 12 lutego nowym biskupem pomocniczym diecezji pelplińskiej ks. prałat dr Arkadiusz Okroj.
W wywiadzie dla diecezjalnego Radia Głos dotychczasowy proboszcz parafii Kiełpino nakreślił najpierw swoją dotychczasową drogę życiową.
Na pytanie o istotę posługi biskupiej najpierw przypomniał misję Kościoła: „Kościół jest gwarancją tego, że działamy w poczuciu bezpieczeństwa. Kościół to Chrystus oraz ci, których On powołał”. Ks. Okroj dodał, że „sukcesja apostolska po prostu gwarantuje nam to, że spełnimy tę funkcję, która ma źródło u św. Piotra i Apostołów”.
Nawiązując do problemów wewnątrz samego Kościoła, bp nominat zaznaczył, że „rodzą się one wtedy, kiedy tak naprawdę mamy do czynienia z różnego rodzaju przejawami zwykłej ludzkiej pychy. A przejawia się to najczęściej, gdy ktoś stara się podejmować działania, nawet w dobrej wierze, ale obok Kościoła a to właśnie Zły zawsze wykorzysta”.
Zadanie współczesnego kapłana, w tym biskupa, hierarcha uściśla odwołując się do obrazu pasterza. „Pasterz to był ten, za którym inni szli i który troszczył się o pokarm, troszczył się o integralność stada, troszczył się również o tych, którzy z różnych przyczyn gdzieś tam odstawali od stada i musiał się pochylać nad ich słabościami”, stwierdził.
„Troszczy się o dobry pokarm i nie jest manipulatorem”, powiedział dalej o kapłanie i dodał, że „ma on podprowadzać ludzi do źródła mądrości. Troszczyć się również o tych wszystkich, którzy przeżywają różne słabości”.
Dla zobrazowania swoich myśli mianowany właśnie biskup pomocniczy posłużył się biblijnymi postaciami królów Dawida i Cyrusa. „Król Dawid to był ten, który wyrywał powierzone mu owce z paszczy Lwów a król Cyrus rozsławił się tym, że umożliwił odbudowanie Jerozolimy a w niej świątyni”, powiedział rozmówca Radia Głos. Kapłan „ma wyrywać ludzi bardzo pogubionych z paszczy różnych niebezpieczeństw, może nawet demonów”, kontynuował. Dalszy cel kapłańskiej misji, zdaniem nominata, to stworzenie warunków, „by ci ludzie potrafili z gruzów odbudować swoje życie a po środku by była świątynia, a więc źródło ich duchowości, by wiara na nowo się odradzała”.
Taką rolę stawia też biskup sobie w kontekście wybranego zawołania biskupiego: „Idźcie i nauczajcie” (Mt 28, 19). Ks. Okroj wyjaśnia dalej, że „to jest życzenie Chrystusa, który pragnie by Kościół w sposób dynamiczny rozszerzał się, by był otwarty na tych wszystkich, którzy potrzebują Dobrej Nowiny Ewangelii”. Uzupełnia to w kontekście najważniejszego przykazania Chrystusa: „Skoro jest to wielki nakaz można go postawić obok przykazania miłości Boga i bliźniego” i dodaje, że „formą miłowania Boga i miłować bliźniego jest po prostu poczucie odpowiedzialności za ten przekaż, który otrzymaliśmy od Chrystusa”.