W Lesie Szpęgawskim, miejscu uświęconym krwią tysięcy ofiar, odbyły się uroczystości upamiętniające 86. rocznicę jednej z najtragiczniejszych zbrodni II wojny światowej na Pomorzu. 21 września 2025 roku oddano hołd przedstawicielom polskiej inteligencji, duchowieństwa, nauczycielom i działaczom społecznym, którzy zostali zamordowani przez niemieckich okupantów w ramach akcji „Intelligenzaktion”.
Las Szpęgawski, położony w pobliżu Starogardu Gdańskiego, stał się w latach 1939–1940 niemym świadkiem eksterminacji od 5 do 7 tysięcy niewinnych ludzi. Dziś pomnik i otaczająca go cisza przypominają o dramacie i męczeństwie tych, którzy zginęli za polskość.
Tegoroczne obchody rozpoczęły się od zbiórki delegacji i pocztów sztandarowych. Następnie, w geście pamięci, pod pomnikiem złożono kwiaty i wieńce. Kulminacyjnym punktem uroczystości była Msza Święta polowa, której przewodniczył ks. kanonik dr Adam Kałduński, Kanclerz Kurii Diecezjalnej w Pelplinie. W swojej homilii podkreślił on fundamentalne znaczenie pamięci dla budowania przyszłości opartej na pojednaniu. Wzywał do pielęgnowania pamięci o ofiarach, traktując ją jako fundament dla przyszłych pokoleń. Zwrócił uwagę, że pamięć o zmarłych w Lesie Szpęgawskim nie jest tylko abstrakcyjnym obowiązkiem, lecz ma na celu nauczanie wrażliwości i empatii, aby nigdy więcej nie powtórzyła się podobna tragedia.
Ks. Kałduński podkreślił, że zbrodnia w Lesie Szpęgawskim to ostrzeżenie przed dehumanizacją, która zaczyna się od traktowania ludzi jako „niepasujących” czy „bezużytecznych”. W szczególności odniósł się do tragicznego losu pacjentów szpitala psychiatrycznego, co było jednym z pierwszych aktów masowej eksterminacji. Taka nauka, jak wskazał duchowny, jest ponadczasowa i odnosi się do każdego z nas: „Miarą cywilizacji jest to, jak traktujemy najsłabszych, chorych, tych bezbronnych. To nauka, byśmy nie czuli się tak silni, byśmy nie wzgardzili czyimś życiem. Nikt nie ma do tego prawa.”
W końcowej części homilii ks. Kałduński nawiązał do wartości, które stały się powodem śmierci pomorskiej inteligencji, a które powinny być drogowskazem dla współczesnych Polaków. „Są wartości, których nie da się kupić ani sprzedać: Bóg, honor, ojczyzna.” – powiedział. – „Jeśli nimi się przejmiemy, nasze życie przyniesie dobro. To wartości ponadczasowe, o których świadczą zabici tutaj. Dla nich warto umrzeć, ale teraz warto dla nich żyć. Amen.” To przesłanie zamyka w sobie całą istotę pamięci – nie tylko wspominanie, ale także codzienne życie w zgodzie z wartościami, za które ginęli bohaterowie.
Po zakończeniu Eucharystii odbył się Apel Pamięci, a jego zwieńczeniem było wspólne odśpiewanie „Roty” – pieśni, która w tym miejscu wybrzmiała jako symbol narodowej solidarności i niezłomności.
Doroczne uroczystości w Lesie Szpęgawskim są dla wszystkich współczesnych pokoleń wezwaniem do pielęgnowania pokoju i wzajemnego szacunku, aby tragedia sprzed lat nigdy więcej się nie powtórzyła.
ts_CMDP
Homilia ks. kan. dr Adam Kałduński :