18 maja Ojciec Święty Leon XIV uroczyście zainaugurował swój pontyfikat.

Homilia Leona XIV:

Około 200 tys. wiernych z całego świata, przedstawiciele 156 państw, delegacje 36 Kościołów i religii przybyli na Plac św. Piotra w Rzymie, aby uczestniczyć w inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV. „Budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” – powiedział 267. Następca św. Piotra. Mszę św. koncelebrowało ponad 4000 duchownych: kardynałów, patriarchów, arcybiskupów większych katolickich Kościołów wschodnich, biskupów i księży. W inauguracji pontyfikatu wzięli też udział m. in. kardynałowie z Polski: Kazimierz Nycz i Grzegorz Ryś oraz pracujący w Watykanie: Stanisław Ryłko i Konrad Krajewski, a także delegacja Konferencji Episkopatu Polski z przewodniczącym abp. Tadeuszem Wojdą.
Przed Mszą św. papież objechał Plac św. Piotra i przejechał Via della Conciliazione “papamobile” entuzjastycznie witany przez tysiące wiernych. Wśród oklasków, pozdrowień, okrzyków „Viva il Papa!” (Niech żyje Papież!) Leon XIV z uśmiechem przejeżdżał, pozdrawiając zgromadzonych.  Nad tłumem powiewały dziesiątki flag państw ze wszystkich kontynentów, m.in. Stanów Zjednoczonych, Peru, Włoch i Polski.

Modlitwa przy grobie św. Piotra

Papież Leon XIV modlił się przy grobie św. Piotra z patriarchami i arcybiskupami większymi katolickich Kościołów wschodnich na znak jedności Kościoła Wschodu i Zachodu. Przy grobie pierwszego papieża złożone były paliusz i Pierścień Rybaka.

Leon XIV chwilę modlił się, a następnie okadził grób. Modlitwa podkreślała ścisły związek Biskupa Rzymu z apostołem Piotrem i jego męczeństwem, właśnie w miejscu, gdzie pierwszy Wikariusz Chrystusa wyznał swoją wiarę krwią, wraz z wieloma innymi chrześcijanami, którzy złożyli to samo świadectwo.

Od grobu św. Piotra papież, patriarchowie i arcybiskupi więksi oraz diakoni niosący paliusz, pierścień Rybaka i Ewangeliarz, przeszli procesjonalnie przez Bazylikę Watykańską udając się na Plac św. Piotra. W tym czasie śpiewany był hymn „Laudes Regiae”, wzywający - w formie litanii - wstawiennictwa m.in. wszystkich 36 świętych papieży.

Podczas Liturgii Słowa odczytano po hiszpańsku fragment z Dziejów Apostolskich (4, 8-12) ze słowami: „On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła…”; po angielsku fragment z Pierwszego Listu św. Piotra Apostoła oraz, po łacinie i grecku, diakoni odśpiewali fragment Ewangelii według św. Jana ze słowami: „Gdy Jezus ukazał się uczniom swoim, rzekł do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham»…”.

Paliusz i Pierścień Rybaka

Na Placu św. Piotra kard. Mario Zenari, nuncjusz apostolski w Syrii nałożył papieżowi paliusz. Pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga kardynał prezbiter Fridolin Ambongo Besungu specjalną modlitwą wezwał obecności i pomocy Pana dla Następcy Piotra. Z kolei filipiński kardynał biskup Luis Antonio Tagle nałożył papieżowi Pierścień Rybaka.

Paliusz - pas wełniany zakładany na szyję, wykonany z wełny owczej przez siostry nazaretanki - symbolizuje pasterską posługę Następcy Świętego Piotra.

Pierścień Rybaka, na którym widnieje wizerunek św. Piotra z kluczami w jednej ręce i siecią w drugiej oraz herbem papieskim na rewersie, to pieczęć biskupia. Nazywany jest Pierścieniem Rybaka, gdyż Apostoł Piotr był rybakiem, a Chrystus polecił mu zadanie łowienia ludzi.

Obrzęd obediencji

Kardynałowie: Frank Leo z Kanady, Jaime Spengler z Brazylii i John Ribat z Papui Nowej Gwinei dokonali obrzędu „obediencji” - posłuszeństwa. Wzięli w nim również udział: biskup Callao w Peru, Luis Alberto Barrera Pacheco, kapłan, diakon, dwie osoby konsekrowane: siostra Oonah O'Shea, przełożona generalna zakonnic Notre Dame de Sion i przewodnicząca Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych oraz przełożony generalny jezuitów Arturo Sosa, a także małżeństwo i dwoje młodych ludzi.

Papież pobłogosławił zebranych Ewangeliarzem. Następnie odśpiewano „Ad multos annos”.

Idźmy ku Bogu i miłujmy się

W homilii Ojciec Święty nawiązał na początku do wydarzeń ostatnich dni, kiedy cały świat przeżywał śmierć jego poprzednika, papieża Franciszka, a następnie do doświadczenia konklawe, w którym kardynałowie mieli szczególną świadomość działania Ducha Świętego. „Zostałem wybrany, nie mając żadnych zasług. Z bojaźnią i drżeniem przychodzę do Was jako brat, który pragnie stać się sługą waszej wiary i waszej radości, podążając z wami drogą miłości Boga, który pragnie, abyśmy wszyscy byli zjednoczeni w jedną rodzinę” – stwierdził Leon XIV. Zaznaczył, że miłość i jedność to dwa wymiary misji powierzonej Piotrowi przez Jezusa.

Papież odniósł się także do odczytanego fragmentu Ewangelii (J, 21, 15-19) mówiącego o misji powierzonej przez Pana Jezusa Piotrowi, i podkreślił, że powierzone jest mu zadanie „miłować więcej” i oddać swoje życie za owczarnię. Przypomniał, iż „Kościół Rzymski przewodniczy w miłości, a jego prawdziwą władzę stanowi miłość Chrystusa. Nigdy nie chodzi o zdobywanie innych poprzez dominację, religijną propagandę czy za pomocą narzędzi władzy, lecz zawsze i wyłącznie o to, by miłować tak, jak czynił to Jezus” – powiedział Ojciec Święty.

Leon XIV podkreślił, że kamieniem węgielnym jest Chrystus, a „Piotr ma paść owczarnię, nie ulegając nigdy pokusie, by stać się samotnym wodzem, lub przywódcą wynoszącym się ponad innych, który czyni się panem powierzonych sobie osób (por. 1 P 5, 3). Wręcz przeciwnie – od niego wymaga się, aby służył wierze braci, idąc razem z nimi” - zaznaczył. „Chciałbym, bracia i siostry, aby to było naszym pierwszym wielkim pragnieniem: Kościół zjednoczony, znak jedności i komunii, który staje się zaczynem pojednanego świata” – powiedział papież.

Odnosząc się do konfliktów i bolączek współczesnego świata Ojciec Święty wskazał, iż Kościół pragnie być w nim zaczynem jedności, komunii, braterstwa. „Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: spójrzcie na Chrystusa! Zbliżcie się do Niego! Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza! Posłuchajcie Jego propozycji miłości, aby stać się Jego jedyną rodziną: w jedynym Chrystusie jesteśmy jedno. I to jest droga, którą mamy iść razem, w naszym gronie, ale także z siostrzanymi Kościołami chrześcijańskimi, z tymi, którzy podążają innymi drogami religijnymi, z tymi, którzy noszą w sobie niepokój poszukiwania Boga, ze wszystkimi kobietami i mężczyznami dobrej woli, aby budować nowy świat, w którym królować będzie pokój” – stwierdził Leon XIV.

Papież podkreślił, iż Kościół jest wezwany, „aby nieść wszystkim miłość Boga, aby mogła się urzeczywistniać ta jedność, która nie zaciera różnic, lecz docenia wartość osobistej historii każdego człowieka, oraz społecznej i religijnej kultury każdego narodu”.

„Światłem i mocą Ducha Świętego, budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” – zachęcił Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.

Modlitwa wiernych w pięciu językach

Modlitwa wiernych zabrzmiała w pięciu językach. Wierni świeccy z różnych kontynentów wznosili od ołtarza modlitwy: po portugalsku za święty Kościół Boży: „niech Wszechmogący Bóg swoją wiernością wspiera wszystkich, pasterzy i wiernych, aby żyli w bezwarunkowym posłuszeństwie Ewangelii”; po francusku za papieża Leona, „niech wszechmocny Bóg swoją łaską zachowa go w pełnieniu posługi Następcy apostoła Piotra i Pasterza Kościoła powszechnego”; po arabsku za rządzących: „niech wszechmocny Bóg swoją mądrością oświeci ich umysły i poprowadzi ich, by pomagali w budowaniu cywilizacji miłości”; po polsku za ubogich i cierpiących na całej ziemi: „Wszechmogący Boże, poprzez swoją opatrzność, obdarz ich pokrzepieniem, pociechą i nadzieją, również przez miłosierną miłość braci” i po chińsku za rodzinę Bożą dziś tutaj zgromadzoną: „niech wszechmocny Bóg, swoją świętością, przemieni życie nas wszystkich i uczyni nas coraz bardziej podobnymi do Pana Jezusa”.

Nie zapominać o cierpiących z powodu wojen

Na zakończenie Eucharystii Leon XIV odmówił z wiernymi modlitwę maryjną Regina Caeli (Królowa Nieba).  W rozważaniach przed modlitwą pozdrowił wszystkich uczestników tego wydarzenia, w tym delegacje oficjalne z różnych krajów oraz przedstawicieli Kościołów, wspólnot kościelnych i innych religii, dziękując im za obecność. Pozdrowił także pielgrzymów ze wszystkich części świata, przybyłych na Jubileusz Bractw i wyraził im wdzięczność "za podtrzymywanie tego wielkiego dziedzictwa pobożności ludowej".

Leon XIV wspomniał też swego poprzednika Franciszka, "który towarzyszy nam z nieba", jak również o wczorajszej beatyfikacji – pierwszej w nowym pontyfikacie – ks. Kamila Costy de Beauregard we francuskim Chambéry.

Nie zabrakło też apelu, aby nie zapominać o "braciach i siostrach, cierpiących z powodu wojen": o głodujących w Gazie, ginących w Mjanmie i o "umęczonej Ukrainie". Powierzył Maryi swoją posługę Biskupa Rzymu – pasterza Kościoła powszechnego, spoglądając na Nią, "Gwiazdę Morza, jako na znak nadziei" i prosząc za Jej wstawiennictwem "o dar pokoju, wsparcie i pociechę dla cierpiących (...), abyśmy byli świadkami Zmartwychwstałego Pana".

Muzyczną oprawę Mszy św. zapewniły chóry Kaplicy Sykstyńskiej i Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej. Na ofiarowanie został wykonany motet „Tu es Pastor ovium” (Ty jesteś Pasterzem owiec), napisany przez Giovanniego Pierluigiego da Palestrinę na inaugurację pontyfikatu i dlatego niezwykle rzadko wykonywany.

Po Mszy św. papież wrócił do Bazyliki św. Piotra, gdzie przy ołtarzu głównym przywitał się z przedstawicielami delegacji uczestniczących w uroczystości. Przez kilka minut rozmawiał również z polską parą prezydencką.

Przedstawiciele 156 krajów

W inauguracji pontyfikatu 267. Biskupa Rzymu i głowy Kościoła katolickiego wzięło udział ponad 156 delegacji państwowych i organizacji międzynarodowych. Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą. Wśród osób reprezentujących poszczególne kraje obecni byli m.in.: James David Vance, wiceprezydent USA oraz Marco Antonio Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych; Sergio Mattarella – prezydent Włoch i Giorgia Meloni – premier Włoch. prezydent Ukrainy – Wołodymyr Zełenski; prezydent Izraela – Jicchak Herzog. Na czele delegacji Unii Europejskiej znaleźli się: przewodnicząca Komisji Europejskiej – Ursula von der Leyen i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego – Roberta Metsola.

W uroczystości wzięła także udział liczna delegacja Peru, kraju, w którym posługiwał niemal 20 lat Robert Prevost m.in. jako misjonarz, a później biskup. Na czele reprezentacji tego kraju stała Dina Ercilia Boluarte Zegarra, prezydent republiki. Byli także ministrowie oraz ambasadorowie.

Delegacje Kościołów i religii

W Mszy św. wzięły udział także delegacje 36 Kościołów oraz międzynarodowych organizacji i wspólnot wyznaniowych i międzywyznaniowych. Wśród głów Kościołów byli patriarchowie: prawosławni konstantynopolski – Bartłomiej i jerozolimski – Teofil III, ormiański patriarcha Stambułu i całej Turcji (Konstantynopola) – Sahak II Maszalian i katolikos-patriarcha Asyryjskiego Kościoła Wschodu – Mar Awa III. Spośród międzynarodowych organizacji wyznaniowych i międzywyznaniowych przybyli m.in. sekretarze generalni: Światowej Rady Kościołów – Jerry Pillay, Światowej Federacji Luterańskiej – pastorka Anne Burghardt.  Obecni są również 13 przedstawicieli judaizmu, w tym naczelny rabin Rzymu Riccado Di Segni, członkowie Światowego Kongresu Żydów, Amerykańskiego Kongresu Żydów, Międzynarodowej Organizacji przeciw Zniesławianiu B'Nai B'Rith oraz delegaci z Izraela i Szwajcarii. Przybyli też reprezentanci muzułmanów, buddystów, sikhów i dżinistów.

Z centralnego wejścia do Bazyliki Watykańskiej zwisał gobelin przedstawiający cudowny połów ryb, na którym ukazany jest dialog Jezusa z Piotrem. Jest to reprodukcja flamandzkiego gobelinu, wykonanego dla Kaplicy Sykstyńskiej na podstawie kartonu Rafaela Santi i przechowywanego w Muzeach Watykańskich. Natomiast przy ołtarzu znajdował się wizerunek Matki Bożej Dobrej Rady z Sanktuarium maryjnego w Genazzano.
tom, st, kg

KAI