Bardzo ciepły i radosny był koncert kolęd "Nasze kartuskie Betlejem" w wykonaniu Macieja Miecznikowskiego w kartuskiej kolegiacie pw. Wniebowzięcia NMP. Koncert miał charakter charytatywny, artysta przyjechał na zaproszenie Parafialnego Zespołu Caritas.
Część z kolęd Maciej Miecznikowski wykonał solo, ale do wielu poprosił o wspólne kolędowanie - jak to na Kaszubach. Podpytywał o wciąż żywe zwyczaje świąteczne, o kolędę inicjującą pasterkę, o ulubione kolędy. Szybko nawiązał kontakt z publicznością. I szybko minął czas niedzielnego wieczornego kolędowania.
Ostatnią - Kolędę Dla Nieobecnych - M. Miecznikowski wykonał wspólnie z Piotrem Małszyckim, szefem kolegiackiego zespołu Caritas, i Kacprem Świtallą (na skrzypcach). Dedykowano ją nieobecnym na koncercie oraz osobom, które były pod opieką Parafialnego Zespołu Caritas.
Na bezpieczną drogę do domów gości i artystę pobłogosławił ks. proboszcz Piotr Krupiński.
Na bis zabrzmiały dźwięki kolędy "Wśród nocnej ciszy".