Czwartkowe popołudnie w sianowskim Sanktuarium Matki Bożej Królowej Kaszub należało do strażaków. Prowadzeni przez orkiestrę strażacką OSP Kartuzy ustawili w szpaler 29 sztandarów jednostek OSP z powiatu kartuskiego i wejherowskiego.
Mszę św. koncelebrowali kapelan strażacki powiatu kartuskiego, ks. kan. Ryszard Różycki, ks. Zbigniew Kulwikowski oraz ks. Marcin Kidziun. Zarówno czytania, jak i modlitwę wiernych odczytali strażacy z różnych jednostek OSP.
Obecni na niej byli wiceburmistrz Kartuz Sylwia Biankowska i obecny wójt Lini - Tadeusz Klein.
Po mszy św. odśpiewano "Boże coś Polskę".
Ks. proboszcz Mateusz Draszanowski podziękował strażakom za pełnienie społecznej misji i za udział w uroczystościach, podkreślając, że strażacy są znakiem nadziei - którą odczuwają ludzie w potrzebie, oczekujący na pomoc. Życzył też, by każdy wyjazd do akcji kończył się powrotem do domu.
Po honorach oddanych przez sztandary, wszyscy zebrali się wokół grobu śp. ks. Waldemara Piepiórki, by swoją modlitwą i zniczami wyrazić wdzięczną pamięć oddanemu proboszczowi.
Oktawa Wielkiego Odpustu Sianowskiego - dzień modlitw strażaków:
Wielki Odpust Sianowski - dzień strażacki - homilia ks. Ryszard Rózycki:
