91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Sobota, 02.11.2024 r.
Imieniny: Bożydar, Tobiasz, Bohdan

Drugie nieszpory o św. Wojciechu pod przewodnictwem i ze słowem biskupa pelplińskiego Ryszarda Kasyny zakończyły ogólnopolskie uroczystości świętowojciechowe, które odbyły się w dniach 22-23 kwietnia w Gnieźnie.

Galeria zdjęć

Po nabożeństwie Prymas Polski abp Wojciech Polak udzielił błogosławieństwa dzieciom.
W wygłoszonym kazaniu bp Kasyna, podobnie jak biskupi przewodniczący wcześniejszym celebracjom - sobotnim nieszporom i niedzielnej sumie odpustowej - dotknął bolączek i duchowych niedostatków współczesnego człowieka, który zmagać się musi z coraz powszechniejszą obojętnością świata na Boga i Jego przykazania.

„Próbuje się wmówić nam i to coraz częściej, że chrześcijaństwo nie powinno się pewnymi tematami zajmować. Ile co niektórzy się namęczą, żeby wypłakać się nad losem chrześcijaństwa w Polsce, nad losem naszej wiary, która nie chce rezygnować z wymagań stawianych człowiekowi. Kościół, jak niektórzy twierdzą, traci na tym, że nie chce niektórych przykazań wykreślić, czy zreformować, by pozostawić tylko te łatwiejsze. Tak nigdy nie będzie. Kościół przypomina, że wszystkie przykazania, niezależnie na którym są miejscu, są drogami, które prowadzą człowieka przez życie” - mówił bp Kasyna.

Biskup pelpliński zwrócił również uwagę na niebezpieczeństwo, jakim jest kultywowanie tradycji, ale bez żywej wiary i głębszego zaangażowania duchowego. Religia - jak mówił - to dla wielu ludzi rodzaj spuścizny nabytej czy otrzymanej z racji urodzenia. Niektórzy chrzczą jeszcze swoje dzieci, prowadzą je do pierwszej komunii świętej, po katolicku grzebią swoich zmarłych, ale z sakramentów świętych nie korzystają, a w świątyni, czyli tu, gdzie jest miłość, pokazują się tylko na pasterce czy przy okazji wielkanocnej święconki. Wolą zwracać się do Pana Boga, gdy czują taką potrzebę, a jako że mają coraz więcej zajęć i różnych pragnień to i potrzeba pojawia się coraz rzadziej. Ten relatywizm - powtórzył za Benedyktem XVI bp Kasyna - jest jednym z największych niebezpieczeństw krążących wokół ludzkiego serca i umysłu. Drugim jest fundamentalizm. Dlatego zadaniem Kościoła jest wyrwanie człowieka z obojętności na Pana Boga. To zadanie każdego z nas, tam, gdzie żyjemy, w naszych rodzinach i wspólnotach. By to zadanie wypełnić, trzeba jednak najpierw zadbać o swoją wiarę, swoją relację z Bogiem.

„Nie bójmy się stawiać sobie wymagań, nie bójmy się żyć w prawdzie, w oparciu o wartości i Boże przykazania, by oprzeć się złu, by troszczyć się o życie poczęte, o życie słabe, by dbać o wychowanie młodego pokolenia, by szanować każdego człowieka. W każdym z nas jest nie tylko grzech i słabość. O wiele więcej jest w nas wiary i miłości, przywiązania do Chrystusa i Jego Kościoła, o wiele więcej jest w nas miłości” - mówił bp Kasyna.

Niedzielne nieszpory w katedrze gnieźnieńskiej z udziałem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka zgromadziły biskupów, duchowieństwo, osoby konsekrowane i wiernych świeckich.

Nabożeństwo zakończyło dwudniowe uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha, podczas których niejednokrotnie przypomniano wezwanie św. Jana Pawła II, aby dziedzictwo wiary przechować, pomnożyć i przekazać następnym pokoleniom.

Po nieszporach przed katedrą Prymas Polski błogosławił dzieci, który to zwyczaj liczy sobie kilkadziesiąt lat i sięga czasów prymasa Stefana Wyszyńskiego, który błogosławił najmłodszych wspólnie z kard. Karolem Wojtyłą.

bgk / Gniezno
 
Katolicka Agencja Informacyjna