91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

W sobotnie popołudnie mszą św. w intencji powołań, a zwłaszcza do instytutu szensztackiego i dziękczynną - za obecność sióstr w Kartuzach i swoją ponad 11-letnią posługę w Kartuzach zakończyła siostra Ludmiła z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi.


W rejonie kartuskim ruch szensztacki rozwija się prężnie i liczy przynajmniej 65 kręgów. Jeszcze we wrześniu 2022 r. świętowano radosny Dzień Przymierza i 35-lecie ruchu szensztackiego w Kartuzach - a już w lutym 2023 r. czcicielom Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej przyszło  pożegnać siostrę Ludmiłę, która przez ostatnie lata mocno zabiegała o szerzenie idei ojca Józefa Kentenicha.

Historię ruchu przypomniał pokrótce ks. kan. Ryszard Różycki, proboszcz parafii pw. św. Kazimierza, na terenie której leży dom sióstr. W 1926 r. powstał w Schönstatt k. Koblencji w Niemczech, Wspólnota Sióstr Maryi, w Polsce - w 1946 r. a w Kartuzach - od blisko 40 lat.

- Tak pan Bóg pokierował losami naszego miasta, że możemy się cieszyć obecnością dwóch zgromadzeń żeńskich - sióstr szarytek, które prowadzą dom dziecka, oraz Instytutu Szensztackiego Sióstr Maryi, prowadzące różne dzieła szensztackie. W tych prawie 40 latach wiele sióstr pracowało w naszej wspólnocie, a od prawie 11,5 roku pracuje z nami siostra Ludmiła, która była przełożoną przez ostatnie 6 lat. To posłanie dobiega końca, bo tak jest w zgromadzeniach, instytucjach jak w diecezji - nowe zadania, nowe zlecenie, nowa misja, nowy dekret. Dzisiaj stajemy przed Panem, by podziękować za to wszystko co stało się dzięki ruchowi szensztackiemu, różnym dziełom szensztackim w naszym mieście, parafii, okolicy. Ale chcemy też odkryć, że właśnie przez takie dzieła Pan Bóg wychodzi człowiekowi na spotkanie - nawiązał do treści czytania liturgicznego ks. Ryszard.

Pożegnanie siostry szensztackiej Ludmiły w Kartuzach:

Podczas modlitwy powszechnej modlono się o zdrowie i dalsze łaski dla siostry Ludmiły w nowym miejscu, powierzano też intencje chorych oraz zmarłych - w tym śp. Danuty Kowalewskiej, opiekunki kręgu Matki Bożej Pielgrzymującej z Somonina, którą pochowano właśnie 11 lutego na somonińskim cmentarzu.

 Galeria zdjęć