91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

W ramach Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan 19 stycznia biskup diecezjalny Ryszard Kasyna przewodniczył Mszy św. w bazylice katedralnej w Pelplinie.

Słowo wstępne ks. biskupa Ryszarda Kasyny - Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan - Bazylika Katedralna w Pelplinie 19.01.2023:

Homilia ks.dr Michał Glaza - Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan - Bazylika Katedralna w Pelplinie 19.01.2023:

 

Wykład w Wyższym Seminarium Duchownym i Msza św. w katedrze 19 stycznia były głównymi punktami obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji pelplińskiej. Podczas Mszy św. biskup pelpliński Ryszard Kasyna zauważył, że „potrzebujemy miłości, która otwiera nas na drugiego człowieka, buduje solidarność, jedność w wierze”.

W słowie wprowadzającym do Mszy św. biskup pelpliński Ryszard Kasyna podkreślił, że Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan jest „uprzywilejowanym czasem modlitwy, spotkania, dialogu”. Hierarcha zauważył, że ten czas uświadamia nam, że „potrzebujemy miłości, która otwiera nas na drugiego człowieka, buduje solidarność, jedność w wierze z tymi, którzy są dotknięci różnymi trudnościami”.  Biskup wyrażał życzenie, „by to, co słabe i grzeszne zostało złożone w miłosierne dłonie Pana Boga, by Boża moc przemieniała serca i relacje nasze w stronę życzliwości i otwartości”.

W homilii ks. dr Michał Glaza nawiązał do modlitwy Chrystusa w Wieczerniku o jedność uczniów. Wykładowca pelplińskiego seminarium duchownego zauważył, że widoczne są owoce ruchu ekumenicznego, gdyż „powstało wiele uzgodnień teologicznych pomiędzy Kościołami, trwają pomiędzy nimi dialogi, jest nieco więcej wzajemnego zrozumienia, trochę mniej uprzedzeń, podejmowane są wspólne, międzywyznaniowe działania”. Dodał, że mimo tego „obiektywnie podział trwa”.

Na szanse jedności, mówił kaznodzieja, wskazuje Ewangelia Zwiastowania, gdyż „skoro Bóg stał się człowiekiem, skoro mocą Ducha Świętego Dziewica mogła począć i porodzić Syna Bożego, skoro uchodząca za niepłodną i posunięta w latach Elżbieta mogła wydać na świat Jana Chrzciciela, to dla Boga nie ma nic niemożliwego”. I dodał, że „ważne tylko, by człowiek chciał z Bogiem współpracować tak, jak Maryja”.