Biskup Wiesław Śmigiel przewodniczył w sobotę, 4 lipca 2015 roku uroczystościom odpustowym ku czci Matki Bożej Królowej Rodzin w Kościerzynie.
Krótka relacja 4.07.2015:
W sanktuarium Królowej Rodzin w Kościerzynie 4 lipca biskup Wiesław Śmigiel powiedział, że „wielkie zmiany zachodzące w życiu rodzin wymagają wielkiego wysiłku z naszej strony”.
Biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej przewodniczył sumie odpustowej lu czci Maryi, Królowej Rodzin. Patronka kszubskiej Kościerzyny patronuje nie tylko parafii, ale również miatu.
Przed liturgią, w której uczestniczyło wielu wiernych, delegacji, w tym lokalne władze samorządowe, przedstawiciele rodzin kościerskiej parafii podkreślili, że ich parafia „z Bożej woli, poprzez istniejące dwa sanktuaria Maryjne w Kościerzynie stała się szczególnym miejscem łaski”. Parafianie w przemówieniu powitalnym dodali: „tu będziemy nadal chronić nasze rodziny i prosić Boga, by stale uczył nas miłować się nawzajem”.
Kustosz kościerskich sanktuariów nawiązał do 25 rocznicy swojej posługi w Kościerzynie i przejścia z dniem 1 września na emeryturę. Ks. prałat Marian Szczepiński podkreślił, że decyzja biskupa chełmińskiego z 1970 r. o utworzeniu w Kościerzynie sanktuarium Maryjnego Królowej Rodzin zasadniczo wpłynęła na duchowy wymiar życia wspólnoty Kościoła w mieście i okolicy.
W początkowej części homilii bp Wiesław Śmigiel również wskazał na „proroczy wymiar” tej decyzji biskupa Kazimierza Józefa Kowalskiego, który zachęcał do troski o rodzinę w czasach, gdy „nic nie zwiastowało propozycji i zorganizowanych działań uderzających w rodzinę”. Hierarcha zauważył, że w drugiej połowie ubiegłego stulecia „wydawało się, iż rodzina jest czymś tak fundamentalnym, jest tak podstawową komórką działania społeczeństwa, że nikomu nie przyjdzie kiedyś na myśl powiedzieć, iż tradycyjna rodzina jest niepotrzebna lub że można ją zrównać z jakimś związkiem partnerskim”.
Kaznodzieja nawiązał do roli Maryi w myśleniu o rodzinie, gdyż „to Ona w Kanie Galilejskiej objawiła nam jak bardzo troszczy się o zwyczajne, codzienne sprawy każdej rodziny”. Biskup dodał, że Maryja „podprowadziła Jezusa pod cud przemiany wody w wino” i „uczyniła to dyskretnie i skutecznie”.
Bp Śmigiel przypominał, że współczesne zagrożenia rodziny zobowiązują do „bardzo dyskretnej i skutecznej jej pomocy przez duszpasterstwo rodzin”. Hierarcha wskazał na istotny społecznie wymiar życia każdej rodziny. Temu też ma służyć tegoroczny Synod poświęcony rodzinie.
Nawiązując do najważniejszych zadań Kościoła w ramach troski o rodzinę, biskup pomocniczy z Pelplina sięgnął do odpowiedzialności za wychowanie młodych do życia w rodzinie. Rozbite rodziny, tendencje odwołujące się do ideologii gender są ogromnym zobowiązaniem dla Kościoła: „o tym trzeba mówić, nawet, gdy jest się krytykowanym i ocenianym za zacofanego”, co w historii „już zostało przerobione, tylko inaczej nazywane”, mówił hierarcha. „To powrót do kultury dekadenckiej”, stwierdził kaznodzieja i dodał, że dokonuje się różnorakie lekceważenie tradycyjnych rodzin a także rodzin zastępczych. Wyraził zaniepokojenie, że w jednym z podręczników szkolnych w Polsce pojawia się termin „niby mama, niby tata”.
„Wielkie zmiany zachodzące w życiu rodzin wymagają wielkiego wysiłku z naszej strony”, powiedział biskup, dziękując, że bardzo wiele rodzin polskich dba o pielęgnowanie fundamentalnych wartości religijnych, rodzinnych i patriotycznych.
Powitanie 1 Kościerzyna 4.07.2015:
Powitanie 2 Kościerzyna 4.07.2015:
Powitanie 3 Kościerzyna 4.07.2015:
Słowo powitania ks. prał. M. Szczepińskiego:
Homilia Bp Wiesław Śmigiel: