Tańce na leśnej polanie czyli III Potańcówka Pod Szadym Bukiem to sposób na podtrzymanie tradycji – śpiewania kaszubskich pieśni, poznania tańców regionalnych, wspólnej zabawy niemal pod gołym niebem. Niemal – bo ze względu na pogodowe niespodzianki organizatorzy wystawili wielki namiot, by ewentualny deszcz nie popsuł radosnych pląsów. Działo się to przy leśniczówce Sarni Dwór, w gminie Somonino.
A wszystko to dzięki projektowi Kaszubskiego Uniwersytetu Ludowego - Wiejskie Kuźnie Pamięci. Ta, hopowska, poświęcona jest pamięci Szadego Buka i potańcówki, która przyciągała przez lata okolicznych mieszkańców na leśną polanę.
W tym roku do tańców przygrywała kapela Jankowskiego z Chwaszczyna oraz Kapela Begebenheit. A wodzirejem zabawy była Paulina Węsierska, instruktor tańca ludowego. Rozpoczęto ją wspólnym korowodem z przeróżnymi figurami.
Trzecią edycję potańcówki przygotowały re@nimatorki projektu Wiejskie Kuźnie Pamięci - Szady Buk - Potańcówka w lesie - z pomocą koleżanek z KGW Sławki, Stowarzyszenia HopoBabki i Stowarzyszenia Kaszubski Zakątek. W sobotnie południe w remizie OSP w Hopowie trwały warsztaty śpiewu i tańca, więc można było przygotować się na wspólne tańce.
III Potańcówka pod Szadym Bukiem reportaż:
Korowód na początek zabawy na leśnej polanie pod Szadym Bukiem