Rząd zadecydował, że na Pomorzu szpital tymczasowy powstanie na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich. Do tej pory nie było jednak jasne, który szpital będzie pełnił funkcję patronacką. Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk przekazał, że taką rolę będzie sprawował Copernicus Podmiot Leczniczy. Szpital tymczasowy ma mieć 400 miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem.
Wybudowaniem placówki dla chorych na COVID-19 przy ul. Żaglowej 11 ma zająć się Grupa Lotos SA. W wyznaczonej przez rząd Grupie Lotos od 30 października pracuje specjalny zespół, który planuje przekształcenie hal wystawienniczych w szpital tymczasowy na 400 łóżek. Za koordynację działań leczniczych będzie odpowiadała spółka Copernicus. W oświadczeniu marszałka Mieczysława Struka na Facebooku, czytamy: „Od początku pandemii Samorząd Województwa Pomorskiego, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo obywateli, nie uchyla się od pomocy stronie rządowej w walce z epidemią”. Dalej jak zaznacza marszałek: „pomimo że odpowiadamy za około 1/3 świadczeń zdrowotnych, to na szpitalach, dla których podmiotem tworzącym jest województwo pomorskie, spoczywa główny ciężar opieki nad chorymi na COVID-19, bo to obecnie 75 procent!”. Marszałek podkreśli też, że pomorski samorząd robi wszystko, co może, aby w maksymalny sposób zabezpieczyć zdrowie mieszkańców Pomorza. Stąd decyzja, aby to szpital „marszałkowski” podjął się tej trudnej misji.
Pomysł stworzenia szpitala tymczasowego na terenie targów pojawił się wiosną, kiedy zostało złożone oficjalne pismo do Gdańska, jako głównego właściciela. Decyzja o tej lokalizacji została podtrzymana w piśmie skierowanym 20 października do wojewody pomorskiego przez marszałka i prezydentów Trójmiasta. Wyposażenie szpitala tymczasowego ma być kupione albo przydzielone z rządowej Agencji Rezerw Materiałowych.
Marszałek Mieczysław Struk o szpitalu tymczasowym na Pomorzu: