W zimowej scenerii w niewielkiej chacie Pomoranii w Łączyńskiej Hucie sympatycy pieszych wędrówek i kolędowania oddali się wyśpiewywaniu kolęd, pastorałek i kantyczek. Przy gitarowym akompaniamencie Janusza Świątkowskiego śpiewano po kilka, kilkanaście zwrotek znanych dobrze kolęd a nierzadko uczono się nowych ze śpiewników.
Przewodnik turystyczny Piotr Kowalewski zaprosił chętnych do śpiewania kołęd - po polsku, po kaszubsku - do checzy Pomoranii w Łączyńskiej Hucie. To kolejna odsłona inicjatywy Beskid Kaszubski - łączącej poznawanie piękna Kaszub z pielęgnowaniem ducha kaszubszczyzny.
Pod wieczór odśpiewano 39 kolęd, bijąc w ten sposób rekord poprzedniego roku.
Niespodzianką wieczoru była bazuna - która wygrała najlepsze życzenia na nowy rok dla wszystkich kolędujących.
Kòlãdowanié na pùstkach w Łączyńskiej Hucie: