93-letnia dziś Agnieszka Mielewczyk z Żukowa w 1945 roku trafiła do obozu pracy w Szadryńsku za Uralem. Spędziła tam 2,5 roku. Razem z nią wywieziono tam grupę nastolatek ze Skrzeszewa.
Opowiada o pracy i życiu na Syberii, o powrocie do kraju i pierwszym Bożym Narodzeniu.
Wspomnienia sybiraczki Agnieszki Mielewczyk z Żukowa: