25 sierpnia we Wirtach (koło Zblewa) odbyły się II Walne Plachandry Kociewskie.
Największy zlot Kociewiaków w Arboretum "Wirty" rozpoczęła Msza św. celebrowana nad Jeziorem Borzechowskim Wielkim przez biskupa pomocniczego Arkadiusza Okroja.
Krótka relacja z Wirt 25.08.2019:
Homilia ks. biskupa Arkadiusza Okroja 25.08.2019:
Oficjalne otwarcie "Plachandrów" 25.08.2019:
Wypowiedzi zebrane podczas Walnych Plachandrów we Wirtach 25.08.2019:
Podczas II zlotu Kociewiaków, czyli II Walnych Plachandrów Kociewskich we Wirtach koło Starogardu Gd. 25 sierpnia biskup Arkadiusz Okroj stwierdził: „Takie wydarzenie jak to, w którym uczestniczymy rodzą się tam, gdzie nie chcemy się godzić na degradację kulturową”.
Całodniowe wydarzenie odbyło się w najstarszym w Polsce Arboretum we Wirtach, w powiecie starogardzkim, które obchodzi w tym roku 150-lecie istnienia.
Zlot mieszkańców Kociewia rozpoczęła Msza św. polowa nad Jeziorem Borzechowskim Wielkim.
Do tysięcy mieszkańców regionu, który tworzą powiaty starogardzki, świecki i tczewski, biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej mówił, że Walne Plachandry „to ważna inicjatywa będąca odpowiedzią na działanie Boga, który chce nas wychowywać a jednocześnie szanuje naszą wolność”.
Zauważając postawy współczesnych ludzi, bp Okroj podkreślił, że przez takie wydarzenia jednoczące region człowiek budzi się i „zauważa, że jeżeli odetnie się od korzeni, to jego życie staje się jałowe i puste”.
„Takie wydarzenia jak to, w którym uczestniczymy rodzą się tam, gdzie nie chcemy się godzić na degradację kulturową i gdzie są ludzie, którzy nie zrażają się uprzedzeniami, lenistwem i stereotypami”, mówił hierarcha.
Biskup stwierdził dalej, iż „II Walne Plachandry świadczą, że region Kociewia gromadzi coraz więcej ludzi poważnie traktujących swój patriotyzm”.
Przywołując obecne realia starego kontynentu, bp Okroj powiedział, że „utarło się, iż współczesny Europejczyk stał się niemal synonimem człowieka uzależnionego od alkoholu, nikotyny, telewizji, pornografii, Internetu, ciała, seksu, emocji, dominującej ideologii, mody, pieniędzy, przemocy, który nie wie co to jest wolność wewnętrzna” i dodał, że „dlatego trzeba troszczyć się o własną podmiotowość i taką przestrzeń, gdzie również inni będą mogli się rozwijać”.
Na tym tle kaznodzieja wskazał, że potrzeba „ludzi sumienia”. Bp Okroj przypomniał też, że „ziemia kociewska wydała wielu wybitnych ludzi, którzy są i powinni być dostrzegani”. Jako wzór hierarcha wskazał bł. s. Martę Wiecką, szarytkę wywodzącą się z Kociewia.
Po Mszy św. uczestnicy przeszli na plac centralny arboretum, gdzie czekał na nich cykl konkursów, zabaw, stoiska prezentujące lokalnych artystów. Na scenie, poza występami zespołów kociewskich wręczono nagrody specjalne dla osób, instytucji i firm za promocję Kociewia. To tzw. ambasadory i perełki Kociewia.