28. Jarmark Kaszubski w Kartuzach zaprezentował wszystkiego po trochu - kuchnię kaszubską, galanterię z rodzimymi motywami, góralskie oscypki, łowickie miody, kiełbasy i chleby, pachnącą lawendę... spod Łodzi, sękacze z... Podlasia, wikliniarstwo z Mazowsza.
Elementami rodzimymi były hafty, wianki Bożeny Markowskiej z Kiełpina, stoisko z bursztynami czy porcelana ze wzorami kaszubskimi. A na scenie - zespół Lewino.
W konkursie kulinarnym na potrawę regionalną wygrały panie z nowo powstałego Koła Gospodyń Wiejskich w Brodnicy Górnej - za zapiekane ziemniaki. Na drugim miejscu znalazły się rogaliki z aronią z KGW Staniszewo zaś na trzecim - żurek pań z KGW w Koloni.
W konkursie na stoisko I miejsce zajęła Grażyna Plichta z Ręboszewa za ekspozycję "Fabryka z duszą". II miejsce przyznano Eugeniuszowi Świątkowskiemu za stragan WYroby z wilkiny i brzozy. Na III miejscu komisja sklasyfikowała Marka Borowskiego z Regionalnego Koła Pszczelarzy w Łowiczu.