91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Piątek, 21.11.2025 r.
Imieniny: Albert, Janusz, Konrad

„Życie to krótki sen”, „Kiedy myślę o moich latach, które odeszły i nie wrócą nigdy już”, „A kiedy mnie już nie będzie, to nic się przecież nie zmieni”, „A gdy przyjdzie mój czas i pokryje mnie rdza”, „Nad twoją białą mogiłą białe kwitną życia kwiaty”, „Skąd przychodzą umarli do snów ludzi”, „A kiedy przyjdzie także po mnie zegarmistrz światła purpurowy”, „W śmieć jak  w sen odejść pragnę”, ”Ile ja bym dała, aby cię widzieć znów”, „Panie, wiem, że dni moje są policzone”, „Zmarli moi, nie opuszczajcie mnie” – te i wiele innych słów wypływających z utworów poetyckich i tekstów piosenek mogła usłyszeć publiczność, która 18 listopada przybyła do Miejskiego Ośrodka Kultury w Pelplinie. W programie „Nasi Zmarli” – według scenariusza Bogdana Wiśniewskiego – pojawiły się utwory m.in. Anny Kamieńskiej i Julii Hartwig, Cypriana Kamila Norwida i Kazimierza Wierrzyńskiego, Zbigniewa Herberta i Czesława Miłosza, ks. Jana Twardowskiego i ks. Janusza St. Pasierba. Był też Szekspir i psalm 90 z Księga Psalmów. Przesłanie tego koncertu było czytelne: pamięć o naszych bliskich Zmarłych jest nam potrzebna, Oni są obecni  wśród nas, a perspektywa Tamtego Brzegu wiele mówi o sensie naszego życia.

Wykonawcami tego niezapomnianego koncertu było pięcioro znakomitych artystów. Teksty poetyckie interpretowali: Małgorzata Brajner i Jarosław Tyrański z Teatru Wybrzeże, piosenki (m.in. „Tolerancję” St. Soyki, „Zegarmistrz światła” Bogdana Chorążuka i Tadeusza Woźniaka, „Wszystko ma swój czas” Jacka Cygana i Dariusza Kozakiewicza, „Biały krzyż” Krzysztofa Klenczona i Janusza Kondratowicza) śpiewała Monika Janeczek-Toporowska. Po raz pierwszy (i pewno nie ostatni) pojawili się dwaj młodzi instrumentaliści: akordeonista Paweł Ratajek i kontrabasista Krzysztof Hnatiuk. Ich aranżacje połączone z wokalnymi (i aktorskimi) umiejętnościami Janeczek-Toporowskiej oraz pełne najwyższego profesjonalizmu odczytania sensów poetyckiego słowa w wykonaniu wspomnianej dwójki aktorów przyczyniły się do wytworzenia niesamowitego i niepowtarzalnego klimatu w pelplińskim Domu Kultury. Duża też w tym zasługa publiczności, która ów klimat współtworzyła. Po koncercie pojawiły się w mediach takie oto opinie: „Jeszcze takiej ciszy w sali MOK-u nie słyszałam, wzruszające”, „Była to prawdziwa uczta dla mojej duszy”, „Dla mnie to było wyjątkowe spotkanie z Tymi, którzy odeszli... To było jak modlitwa za Nich... Oswajanie tego, co trudno oswoić, choć warto, warto próbować”, „Było to bardzo głębokie i poruszające wydarzenie dla mnie, o życiu i jego przemijaniu, o jego sensie i wartości”, „To był piękny gest pamięci”.

Warto zauważyć jeszcze rolę tych, którzy przygotowali oprawę scenograficzną i czuwali nad stroną techniczną koncertu (operator dźwięki i światła). Dyrektorowi Piotrowi Ładze zaś należą się podziękowania za promowanie takich ambitnych wydarzeń artystycznych. Bogdan Wiśniewski zapowiedział przygotowanie kolejnego programu z udziałem profesjonalnych artystów. Tym razem będzie to kabaret literacki – roboczy tytuł: „Niech no tylko zakwitną jabłonie”.

I jeszcze jedna ważna informacja. Koncert został zarejestrowany przez Radio Głos!

BW