Wydarzenia rocznicowe, patriotyczne, religijne - Krąg Arasmusa w Kiełpinie wierny jest swojej tradycji jednoczenia pokoleń wokół ważnych tematów. Tak było podczas poniedziałkowej wieczornicy z okazji 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Sala restauracji Dziki Sad w Kiełpinie była wypełniona mieszkańcami Kiełpina i zaproszonymi gośćmi z przedstawicielami piłsudczyków. Ci wybrani podzielili się swoimi przemyśleniami - czym dla nich jest Polska.
Spektakl "... a nad nami Orzeł Biały" przygotowała pedagog Ewa Jagodzińska z pomocą harcerek z XIII Kiełpińskiej Drużyny "Manada" im. Anny Walentynowicz i druhów z kiełpińskiego zastępu Jastrzębie z 4 Gdańskiej Drużyny Harcerzy ZHR oraz członków Kręgu Arasmusa.
Integracyjne spotkanie mieszkańców Kiełpina miało jeszcze jeden wymiar - charytatywny. Kiełpinianie solidaryzują się z parafią pw. św. Józefa w Kasparusie, której zabytkowy kościół spłonął w końcu grudnia 2020 r. I Kiełpino stara się wszelkimi siłami wspomóc finansowo odbudowę i wyposażenie kościoła, którego budowniczym był przed prawie 100 laty ks. Antoni Arasmus, proboszcz parafii w Kiełpinie w latach 1929-1939. Zginął w podkartuskim lesie, jego grób znajduje się na kiełpińskim cmentarzu. Patronuje też grupie Krąg Arasmusa, która wespół z parafią czyni starania, by sfinansować trzy ołtarze do świątyni w Kasparusie. W tym celu odbyła się licytacja obrazu orła, można było zakupić cegiełkę na ten cel, do fantów dorzucił swoje trzy książki Franciszek Szczęsny.
Rozmowa z Jackiem Lewandowskim o odbudowie kościoła w Kasparusie:
Inicjatywa Kręgu Arasmusa skupiła życzliwe serca właścicieli Dzikiego Sadu, właścicieli cukierni Alicja i Cukierni Janca, dzięki którym podniosłe spotkanie miało też wymiar spotkania przy kawie, torcie i rogalikach świętomarcińskich.
A po tak pysznym akcencie rozległy się patriotyczne śpiewy przy gitarowym akompaniamencie Danuty Kosowskiej.
(Rozszerzymy)