W rok po nawałnicy, która w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. przeszła nad Polską, między Lipuszem a wsią Tuszkowy mieszkańcy postawili obelisk wdzięczności - że nikt z nich nie stracił życia. Nad głazem - 11,5-metrowy krzyż. Jego miara symbolizuje noc z 11 na 12 sierpnia.
I tak co roku w rocznicę mieszkańcy spotykają się przy drodze, między Lipuszem a Tuszkowami, by powierzyć się Bogu na nowo i dziękować za ocalenie. Od tego roku spotkania rozpoczynają się o godz. 19.
Trudno było namówić ich na rozmowy o wydarzeniach sprzed 6 lat. Te 20 minut odmieniły ich życie. Wielu z nich wciąż odczuwa strach widząc nadchodzącą burzę.
Ofiarą nawałnicy padły lasy - największe dobro rejonu lipuskiego.
Lasy Państwowe oszacowały straty w drzewostanie na 8,2 mln m sześc. drewna. Na obszarze podległym Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku zniszczeniu uległo od 30 do 36 mln drzew, czyli blisko 10 tys. hektarów lasu, w tym ponad 4,7 tys. ha całkowicie a znakomita większość tych zniszczeń - 4,2 tys. ha - dotknęła Nadleśnictwo Lipusz.
W piątek, 11 sierpnia 2023 r. jest tu cicho. O godz. 19 rozlega się głos strażackich syren. Ludzie zamierają. Wraca powaga, zasłuchanie. Potem odzywa się znów trąbka, słowa modlitwy, suplikacje i wreszcie pieśń do Matki Bożej Lipuskiej.
6. rocznica nawałnicy w gminie Lipusz:
(Rozszerzymy)