91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

Listopadowy Koncert Wieczór Patriotyczny w Chmielnie wypełniły wspomnienia o wyjątkowych mieszkańcach, którzy odeszli w ostatnim roku. Był też okazją do wyśpiewania religijnych i patriotycznych pieśni z Młodzieżową Orkiestrą Dętą Łapalice i Chórem gminno-parafialnym POLIFONIA z Przodkowa.


Podczas wieczornicy przywołano społeczników, związanych z Chmielnem, którzy odeszli w minionym roku.
Śp. Józef Cybula - założyciel i wieloletni prezes Młodzieżowej Orkiestry Dętej Łapalice. Był długoletnim łowczym Koła Łowieckiego Głuszec w Kartuzach. Za swoją działalność był wielokrotnie nagradzany. W 2012 roku został laureatem Kartuskiej Skry - Nagrody Burmistrza Kartuz.
Pożegnaliśmy go 16 grudnia 2021 r.
Śp. Stanisław Piask - wieloletni członek Rady Powiatu Kartuskiego, gdzie prezentował sprawy i problemy rolników. W kadencji 2014-2018 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji ds. Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Pożegnaliśmy go 8 marca 2022 r.
Śp. Maria Pankowska - sybiraczka. Przez wiele lat związana była z Chmielnem, angażowała się w życie społeczności lokalnej. Przekazała Gminnej Bibliotece Publicznej w Chmielnie 240 woluminów pochodzących ze zbiorów jej nieżyjącego męża. Do biblioteki trafiły książki popularno-naukowe, beletrystyka i literatura dziecięca. Była liderką Stowarzyszenia „Chmielno Pomaga”. Angażowała się w działalność Gminnego Ośrodka Kultury. Była pielęgniarką i jej troską było zapewnienie dostępu do opieki medycznej dla mieszkańców wsi, zwłaszcza stomatologa i ortodonty dla dzieci z Chmielna i okolic.
Pożegnaliśmy ją 19 listopada 2021 r.

Listopadowego nastroju dopełniły śpiewy Pustej Nocy, zanikającego zwyczaju żegnania zmarłego śpiewem i modlitwą, trwającymi przez ostatnią noc przed pochówkiem.
W wieczór przed pogrzebem ludzie gromadzili się w domu nieboszczyka, aby tam odmówić różaniec. Po odmówieniu modlitw w intencji zmarłego nie rozchodzili się do swoich domów, lecz pozostawali w domu żałoby, aby do rana lub jedynie przez parę godzin śpiewać pieśni pustonocne. Śpiewy te są zróżnicowane, wśród nich znajdziemy pieśni modlitewne za duszę zmarłej osoby – pieśni o charakterze pożegnania ale również prośby o przyjęcie zmarłego do nieba , a także utwory skierowane do żyjących – mają one charakter umoralniający dla słuchających, są dla nich przestrogą. Niektóre pieśni dają nadzieję na życie wieczne.

Na scenie zasiedli przy zapalonych świecach i figurze Matki Bożej mieszkańcy gminy Chmielno, praktykujący śpiewy Pustej Nocy: Franciszek Elas, Stanisław Elas, Zygmunt Szyca, Brunon Plicht, Andrzej Markowski, Błażej Grabowski 

WSPOMNIENIE KSIĘDZA SZCZEPANA KELLERA

W pierwszej części koncertu przypomniano jednego z niezwykłych chmielan - księdza Szczepana Kellera.
Największym jego dziełem był "Zbiór pieśni nabożnych" do użytku kościelnego i domowego. Wiele pieśni wykonywanych przez śpiewaków pustych nocy możemy odnaleźć właśnie w tym zbiorze.

Urodził się w Chmielnie w 10 lipca 1827 r. Zamiłowania do śpiewu i wielu pieśni nabożnych mały Szczepanek nauczył się od swojej mamy Weroniki z domu Brylowskiej. To dało mu pierwszy powód do zajmowania się zbieraniem pieśni. Początki nauki czytania i pisania pobierał młody Szczepan u swojego ojca Jana Kellera, który był w Chmielnie nauczycielem. W 7 roku życia rozpoczął edukację w katolickiej szkole w Gdańsku. Mając lat 13 musiał wrócić do Chmielna – jego ojciec stracił posadę i zabrakło funduszy na jego edukację. Zajął się pracą rzemieślniczą. Na jego talenty uwagę zwrócił ksiądz z Sianowa Tułodziecki i to on stworzył warunki do kontynuacji kształcenia Szczepana w gimnazjum w Chełmnie. Miał zapewnioną stancję, ale znikąd innego zabezpieczenia materialnego. Odmawiał sobie wiele. Ale wrodzony zapał do nauki, pilność niezmordowana, energia i hart ducha przezwyciężały te trudności. W roku 1849 złożył egzamin dojrzałości i został przyjęty do seminarium duchownego w Pelplinie. Pisał artykuły do „Szkółki narodowej”. Trzeba podkreślić, że za jego staraniem ks. biskup zezwolił na założenie polskiej biblioteki w seminarium w Pelplinie. W 1853 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pierwszą parafią była Kościerzyna. Wkrótce został posłany na misje do Ostródy. Jego zaangażowaniem wybudowano tam po wielu wiekach pierwszy kościół ufundowany ze składek. Przy budowie sam wszystkim rozporządzał. Zapisano, że nie ma w murach tego kościoła, kamyczka ani cegły, której nie miałby w swoim ręku. Trzeba wspomnieć o jego zdolnościach snycerskich. Jego rzeźby sakralne zdobią kościoły w Ostródzie i w Pogódkach. W Ostródzie zorganizował też katolicką szkołę, w której z powodu braku funduszy przez dłuższy czas sam dzieci uczył. Po 7 latach został przeniesiony do Leśna k. Chojnic. Powierzono mu powiatową inspekcję nad szkołami. Był rzecznikiem budowy „Domu Matki Boskiej Anielskiej w Kościerzynie – zakładu kształcenia dziewcząt. Na ten cel przeznaczał też cały dochód ze swoich publikacji.

Jednym z wielu dzieł Jego życia, które przypadło na czasy zaboru pruskiego, jest wspomniany "Zbiór Pieśni Nabożnych", w którym zgromadził aż 1102 pieśni i ponad 40 Mszy – zapisanych w języku polskim. Zbiór został wydany został w 1871 roku.

Ksiądz Szczepan Keller był człowiekiem niezwykłym, od dziecka ciekawym otaczającego go świata. Jego spuścizna publicystyczna wskazuje. że umiał " kolekcjonować " widniki, opowieści i pieśni.
W 1865 roku został proboszczem w Pogódkach( dziś gmina Skarszewy). W tej parafii założył czytelnię ludową, co wówczas było rzeczą niezwykłą. W 1869 r. współzakładał wydawane do dziś pismo „Pielgrzym”. Był pierwszym jego Redaktorem Naczelnym. Był to 8-stronnicowy tygodnik, w którym zamieszczał teksty moralizatorskie oraz artykuły służące krzewieniu języka polskiego i przeciwstawieniu się germanizacji. Wśród zagadnień poruszanych na łamach pelplińskiego tygodnika były żywoty świętych, wiadomości o życiu i obyczajach przodków, informacje bieżące o sprawach Kościoła, wydarzeniach na świecie i z diecezji. Drukowano też teksty kaszubskie. Keller jako pierwszy spisał najstarszą z chmieleńskich legend o zatopionych drzwiach.
Największą jego pasją był śpiew, nie tylko kościelny. Na łamach " Pielgrzyma" ubolewał, że "piękne nasze wesołe piosenki poszły w zapomnienie i już mało gdzie i kiedy się słyszy takowe pomiędzy ludem".
Ksiądz Szczepan Keller był człowiekiem niezwykle oczytanym posiadał rozległą wiedzę z różnych dziedzin i chętnie się z nią dzielił z innymi. Niezwykły chmielanin, nazywany „żywą biblioteką”, „krzewicielem oświaty ludowej”, dorobkiem swego życia zasłużył, by dziś powiedzieć o nim, że podtrzymał ducha polskości na naszych ziemiach w trudnym okresie pruskiej germanizacji. Krzewienie oświaty ludowej było jedną z ważniejszych dróg do odzyskania niepodległości.
Tworzył „Pielgrzyma” aż do swojej śmieci, która nastąpiła nagle i przedwcześnie. Zmarł 20 października 1872 r. mając 45 lat. Pochowany został w Pogódkach przy kościele. Dzisiaj 150 lat po śmierci ks. Szczepana Kellera wspominamy go w Jego rodzinnym Chmielnie, o którym napisał: 
"Miła strona ta poranna, gdzie słoneczko wschodzi,
 Ale milsza ta każdemu, gdzie się kto urodzi”

(na podst. informacji GOKSiR)

(rozszerzymy)
Galeria zdjęć