Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy, zwanej ustawą o ochronie dzieci. Prace nad projektem trwały od dawna, a w ich efekcie powstał – jak mówi wicemister sprawiedliwości Marcin Romanowski – kompleksowy projekt zmian, które pozwolą maksymalnie szczelnie wypełnić luki w przepisach prawa. Marcin Romanowski podkreśla, że projektodawcy mają nadzieję, iż w tak ważnej sprawie zjednoczą się wszystkie siły polityczne, pracując razem nad projektem i proponując konstruktywne zmiany: „Jesteśmy otwarci na propozycje, szczególnie ze strony organizacji pozarządowych, ponieważ projekt jest w pewnym sensie podsumowaniem postulatów, które są podnoszone” – zaznacza Romanowski.
Trudno przewidzieć wszystkie przypadki, ale celem zmian jest wprowadzenie takich procedur, które pozwolą na sprawne, kompleksowe i spójne działanie. Zasadnicze pytanie, jakie trzeba sobie w tym momencie zadać, to czy najlepsze przepisy wystarczą, by chronić najsłabszych i bezbronnych. Minister Romanowski odpowiada krótko: potrzebne są szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia.
Z ministrem Marcinem Romanowskim o ustawie o ochronie dzieci rozmawiała Aleksandra Mieczyńska:
Kiedy rozmywa się odpowiedzialność, kiedy nie wiadomo dokładnie kto i jakie ma podjąć działania w przypadku podejrzenia, że dziecku dzieje się krzywda, wtedy łatwo o tragedię. Przypadek Kamilka z Częstochowy, zakatowanego przez ojczyma jest tego dramatycznym przykładem. I nie o osąd (zwłaszcza pochopny!) tu chodzi, a o sprawiedliwość, z której wypłynie dobro na przyszłość.
We wszystkim – w działającym już systemie, we wprowadzonych i planowanych w ustawodawstwie planach – najważniejszy jest człowiek. I ten, który pomocy potrzebuje. I ten, który pomaga. I także ten, który z różnych powodów nie radzi sobie z rzeczywistością i wychodzi do niej z agresją. Ale po pierwsze i najważniejsze: priorytetem jest dobro, zdrowie i życie dzieci. To je po pierwsze trzeba chronić. Wszystkie inne działania potrzebne są etapami, niektóre natychmiast (te chroniące dziecko przed bezpośrednim zagrożeniem), a inne wdrażane krok po kroku (np. terapia sprawcy przemocy).