W kontekście ewangelii o spotkaniu Pana Jezusa z samarytanką przy studni Jakubowej (J 4), możemy odnieść się do obrazu człowieka, który nie odczuwa zimna i chodzi, tak latem jak i zimą, w sandałach i krótkim rękawku.
Taki człowiek nie będzie proponował nikomu duchowej kurtki na zimę. Samarytanka z dzisiejszej ewangelii usłyszała słowa, które otworzyły jej serce do tego stopnia, że ogłosiła Jezusa innym. Przywołany obraz, w kontekście jej doświadczenia, wskazuje, że człowiek dotknięty przez Boga zaczyna pragnąć tego co Bóg i martwić się tym czym Bóg. Człowiek który sam jest daleko od Boga nikogo do Niego nie zachęci. A zatem jeśli odczuwasz ból z powodu twoich bliskich, bo żyją w konkubinacie lub martwisz się z powodu takich, którzy z lenistwa nie chodzą na Msze św. to wiedz, że Pan Jezus już się zadomowił w Twoim sercu, bo zaczynasz myśleć i czuć po Bożemu. Zaczynasz rozumieć co jest najważniejsze w życiu - dojść do Nieba.
Ks. Aleksander Dziadowicz