91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Niedziela, 24.11.2024 r.
Imieniny: Flora, Jan, Roman

Boga można zobaczyć

Jest w ludzkim sercu ogromna tęsknota za Bogiem. Chcemy doświadczyć, a wręcz zobaczyć Go. Między tym pragnieniem, a starotestamentalnym przykazaniem: „Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani im służył” (Pwt 5, 8-9a) istnieje napięcie.

Jak sobie z nim poradzić? Bóg dał zakaz czynienie Swoich wizerunków z powodu ograniczonych ludzkich możliwości. Sami z siebie możemy uczynić jedynie karykaturę Boga. I niejednokrotnie ją czynimy wyobrażając sobie Boga wbrew Objawieniu na nasz obraz i nasze podobieństwo. Jednak zakazem czynienia wizerunków nie jest ograniczony Bóg. Zakaz ten Boga nie dotyczy. Swoje oblicze ukazał z własnej inicjatywy. Uczynił to poprzez wcielenie. Dziś Jezus w Ewangelii mówi: „Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał”. O cudzie bliskości, który jest tak szokujący, że wręcz niektórych gorszy pisał św. Jan Paweł II w książce „Przekroczyć próg nadziei”: „W pewnym sensie człowiek już nie mógł tej bliskości wytrzymać i zaczęto protestować. Ten wielki protest nazywa się naprzód Synagogą, a potem Islamem. I jedni, i drudzy nie mogą przyjąć Boga, który jest tak bardzo ludzki. Protestują: «To nie przystoi Bogu». «Powinien pozostać absolutnie transcendentny, powinien pozostać czystym Majestatem – owszem, Majestatem pełnym miłosierdzia, ale nie aż tak, żeby sam płacił za winy swojego stworzenia, za jego grzech»”.

Bliskość Boga jest wyjątkowym wyrazem Jego miłości. Przyjęta z wiarą owocuje zbawieniem: „Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. A jeżeli ktoś słyszy słowa moje, ale ich nie zachowuje, to Ja go nie potępię. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić”.

ks. Janusz Chyła