Łk 21, 5-11
Koniec roku liturgicznego to czas, w którym Ewangelia skłania nas do spojrzenia z perspektywy teraźniejszości w przyszłość. Fragmenty, w które wsłuchujemy się od kilku dni ukazują nam zapowiedzi dotyczące losu Izraela, a także czasów ostatecznych. „Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”. Jezus przestrzega swoich uczniów przed zburzeniem świątyni Jerozolimskiej, które nastąpiło w 70 roku.
Zniszczenie tego co piękne i monumentalne, a nade wszystko święte. Obraz, który Jezus ukazuje swoim uczniom to odniesienie upadku świątyni i całej Jerozolimy do upadku moralnego człowieka. Czasem nam się wydaje, że tego co piękne, jak choćby świątynia jerozolimska, nie da się zniszczyć. Tym gorzej jest, jeśli tak myślimy o swojej duszy. Nasze wnętrze ma być przestrzenią dla Boga. Nasza dusza jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami. Tak pewnie jest w wielu momentach życia. Ale to nie powinno wprowadzać nas w stan uśpienia czy odrętwienia. Już za kilka dni zostaniemy w okresie Adwenty zachęceni do postawy czuwania. Jednak to nie tylko postawa na Adwent, ale na całe życie każdego chrześcijanina. Jezus przestrzega swoich uczniów: Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. To Jezusowe ostrzeżenie tyczy się też każdego z nas. Zdarza się nam słyszeć róże podszepty, które próbują nakłonić do zmiany przekonań religijnych i osłabić wiarę. Owe podszepty rodzą się w naszych sercach, ale też i znajdą się tacy, którzy będą próbowali odwieść od Bożej drogi.
Słowem otuchy Jezusa dla uczniów, ale też i dla nas samych, są słowa Pana Jezusa: I nie trwóżcie się! Jezus patrzy bardzo realnie na drogę chrześcijańską prowadzącą do nieba. Wie, że tych, którzy idą do za nim czekają trudności. Jedynie wytrwałość przy Bogu, pokonanie lęku i obaw mogą nam pomóc w wytrwaniu przy Bogu.
Obyśmy stali przy Bogu nieustannie!
ks. Maciej Zabrocki
25 listopada – św. Katarzyny Aleksandryjskiej, dziewicy i męczennicy
Św. Katarzyna urodziła się w Aleksandrii, jako córka króla Kustosa. Była osobą bardzo wykształconą i zamożną. Kiedy wybuchło prześladowanie za Dioklecjana – Katarzyna została uwięziona i zmuszana do wyparcia się w wiary. Odmówiwszy złożenia ofiary bogom, wyznając jednocześnie wiarę w Jedynego Boga – cesarz zarządził dysputę między Katarzyną, a pięćdziesięcioma tamtejszymi filozofami i retorami. Katarzyna wówczas zwyciężyła w dyspucie, udowodniając prawdziwość chrześcijaństwa, doprowadzając jednocześnie wielu z nich do wiary. Cesarz ją za to skazał na śmierć męczeńską. Ciało św. Katarzyny znajduje się na Górze Synaj. Na Zachodzie uważano ją za jedną z Czternastu Świętych Wspomożycieli. Jest patronką wielu miast, związków katolickich i zakonu katarzynek.
Anna Tusznio