Jako chrześcijanie znamy przykazanie miłości: ,, Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem (…), a swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 22.37.39.). Skoro bliźnim jest dla nas każdy człowiek, mamy też miłować nieprzyjaciół. Jezus mówi: ,, Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was oczerniają” ( Łk 6,27-28).
Bardzo trudno jest miłować, nawet nie czuć niechęci do kogoś, kto nas zranił, krzywdzi. Tak wiele spotykamy się w życiu z niezdrową rywalizacją, obmową, chęcią dominacji, egoizmem. Tak jest wśród uczniów w szkole, w pracy, w rodzinie. Kiedy ktoś nas oskarża, rani, a nie mamy sił , by się obronić...Jak realizować przykazanie miłości, kochać nieprzyjaciół? W myśl przykazania mamy przyjąć postawę przebaczenia, cierpliwości i wytrwałości.
Panie, daj nam siły , by pójść za Tobą , pełni miłości i wiary. Chcemy z odwagą brać to, co ciężkie , co rani i nadal kochać jak Ty...
A.Tusznio