Już na początku publicznej działalności Jezusa Chrystusa można dopatrywać się aluzji do Jego Męki i Śmierci. Wyrzucenie Jezusa z miasta i nastawanie na Jego życie zapowiadają wydarzenia w Jerozolimie. Tak samo jak Jezus przeszedł nietknięty przez nazaretański tłum, tak samo przejdzie przez wrota śmierci.

Kiedy Jezus zaczyna głosić Dobrą Nowinę o zbawieniu, kiedy zaczyna nauczać, dokonywać cudów, wówczas mieszkańcy Nazaretu są poruszeni, zdziwieni, a może i nawet trochę zazdrośni. Jak to możliwe, że On – jeden z nich – czyni takie rzeczy. Słowa Chrystusa „żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie” mają swoje przełożenie również w dzisiejszych czasach. Gdy ktoś nie odbiega od ogólnych norm, wówczas wszystko jest w najlepszym porządku. Natomiast gdy ktoś zaczyna się nieco „wychylać” wówczas z najlepszego staje się najgorszym. Brak akceptacji ludzi, którzy wzbijają się nieco wyżej – to niestety coraz częstsze zachowanie.

Skąd wypływają takie zachowanie?? Brak pokory, a może zazdrość?? Pewnie każdej z tych postaw należy się wystrzegać. Niech czas Wielkiego Postu będzie dla nas wszystkich dobrą okazją, by spojrzeć nieco dalej niż tylko na siebie. Niech będzie okazją, by spojrzeć na drugiego człowieka. Może szczególnie na tego, któremu się coś udało. Starajmy się korzystać z dobrych wzorców, które mogą nas mobilizować do wytężonej pracy nad samym sobą i czynienia dobra dla innych.

Ks. Maciej Zabrocki