Co „lajkuje” Pan Bóg?
Chrystus w dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do czynienia uczynków pokutnych: jałmużny, modlitwy i postu „w ukryciu”. Niczym refren powtarza się zdanie: „Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda Tobie”.
W świecie mediów społecznościowych „życie w ukryciu” jest coraz mniej popularne - ta fraza brzmi anachronicznie. Przyzwyczailiśmy się do zdjęć z wakacji, ze spotkań ze znajomymi, rozlicznych „selfie”, a nawet zdjęć talerza z jego zawartością, która za chwilę zostanie wchłonięta przez szczęśliwego posiadacze profilu w „social mediach”. To już nasze życie, życie człowieka epoki Internetu.
W takim kontekście Chrystus mówi o wartości uczynków bezinteresownych, ukrytych przed światem, a spełnianych tylko i wyłącznie z powodu wiary. Właściwie to one dają obraz naszej wiary, bo ich „motorem” jest tylko i wyłącznie ona. Nikt Ci nie da „lajka” za wieczorny „pacierz”, za jałmużnę złożoną, za post (chyba, że jego efektem będą zbite kilogramy, co wyrazi zdjęcie smukłej sylwetki J ). To natomiast „lubi” Bóg, o czym dzisiaj mówi Jego Syn w Ewangelii. Modlitwa, post, jałmużna - w ukryciu. Tak bardzo mamy z tym problem, o czym wiedzą konfesjonały. Jestem w każdą niedzielę w kościele, ale nie modlę się rano i wieczorem, nie poszczę w piątek, nie troszczę się o potrzeby Kościoła i ubogich.
Jak spełniam uczynki pokutne? Czy moja wiara nie bywa pokazowa?
ks. Marek Szynkowski