91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

Jesteście w wielkim błędzie. (Mk 12, 27)

Rozmówcy Chrystusa wykazali się niemałą przewrotnością. Trudno z takimi prowadzić uczciwy dialog. Często i dzisiaj spotykamy się z przewrotnością daleko dalej idącą niż przewrotność saduceuszy, rozmówców Jezusa.. Czym jest przewrotność?

Przewrotność  polega na zasadniczym odwróceniu prawdy, postawieniu jej na głowie. Słowo staje się już nie nośnikiem prawdy, ale pułapką, zastawionym sidłem. Stanowi dymną zasłonę. Jest bronią – służy do utrzymania swoich, jedynie słusznych racji, do zepchnięcia przeciwnika, zasypania go pustym produktem pustego myślenia. Przewrotność nie potrzebuje wspólnoty, bo nie wie co to jest, potrzebuje natomiast zmowy, wspólnoty szyderców. Wspólnota zepsucia wynika z zaślepienia własnym pomysłem na życie, przekraczaniem granic. Przewrotni myślą bowiem: Bóg nie widzi naszych dróg (Jer 12,4). Co więcej, Bóg musi zniknąć, przeszkadza, psuje dobre samopoczucie. Przewrotność przede wszystkim odwraca role. Czyni z katów ofiary, z kłamców heroldów prawdy, z oszukujących oszukanych, tchórzom wystawia pomniki chwały. Przewrotność gani dobro i szlachetność, zamyka im usta. Przewrotność najpierw legalizuje kłamstwo. Oswaja z nim. Ogłasza śmierć prawdy jako bezużytecznej, nieopłacalnej. Tradycyjni powiernicy prawdy są odstawiani do kąta, ośmieszani, szczuci dystyngowanym lub niewybrednym oszczerstwem. Rodzą się nowi, już „właściciele” prawdy, z nowym „przystosowanym” językiem do nowych czasów, budują własne trybunały. To oni, a nie Bóg, będą decydować co jest dobre, a co złe, co jest skandalem, a co pięknem, co może istnieć, a co skazuje się na śmierć. Czas ducha przewrotnego poznać w upokarzaniu tego, co wzniosłe, a wywyższaniu – godnego pogardy. Gloryfikacja tego, co dla człowieka upokarzające, uwłaczające, ordynarne, by zgnieść poczucie godności; gloryfikacja tego, co pozbawione sensu, absurdalne, by zdławić myślenie i upokorzyć umysł. Cel jest jeden – odrzeć człowieka z czci, z godności, z sensowności życia. Duch przewrotny pragnie jeszcze jednego – obudzić w człowieku to, co najbardziej ciemne. Wprowadza nowy rodzaj smakowania, rozkoszowania się – ludzkim nieszczęściem. I właśnie do takich ludzi i takiej ludzkości przychodzi Chrystus. Do przewrotnych. Do nas przychodzi…

Ks. Arkadiusz Okroj