Aklamacja przed Ewangelią zaczerpnięta z Księgi Proroka Ezechiela zachęca nas, by odrzucić wszystkie grzechy oraz utworzyć w sobie nowe serce i nowego ducha (por. Ez 18, 31). Ewangelia to zadanie precyzuje – uczeń Chrystusa powinien żyć pokorą.
Jezus w Ewangelii ukazuje postawę faryzeuszów, którzy dalecy są od realizowania w swoim życiu pokory. Wręcz przeciwnie – dla nich liczy się to, co odwrotne – wywyższenie, zaszczyt. Faryzeusze zadowalają się wydłużaniem filakterii u płaszcza, pierwszymi miejscami na uczcie czy w synagodze. Istotą dla nich jest, by ich zauważano, pozdrawiano czy wychwalano.
Poza tym dla faryzeuszów liczy się tylko to, co zewnętrzne, a pomijanie tego, co wewnątrz serca. Faryzeusze stają się przykładem sprzeczności – innym wytykają błędy, dają wskazówki, ale sami się do nich nie stosują. Słowo i działanie to dla nich dwie różne rzeczywistości, które nie stają się spójne. Nie liczą się dla nich miłość, miłosierdzie czy sprawiedliwość.
W naszych środowiskach nie brakuje osób, które taką postawę prezentują. Wolą zobaczyć błędy i słabości drugiego człowieka zupełnie pomijając swoje niedociągnięcia. Ewangelia pokazując nam dzisiaj postawę faryzeuszów, na zasadzie przeciwieństwa kreśli właściwą postawę ucznia Chrystusa. Powinien on cechować się pokorą, łączyć ze sobą słowo i jego realizowanie, nie szukać swojej chwały, ale zawsze widzieć przed sobą drugiego człowieka i Jezusa Chrystusa.
Na czas Wielkiego Postu to zadanie zostaje nam wszystkim dane, by rodziły się w nas nowe serce i nowy duch. Odrzucanie postawy faryzejskiej, a przybieranie postawy ucznia Chrystusa ma przyczynić się ku temu.
Ks. Maciej Zabrocki
14 marca – św. Matyldy
Matylda urodziła się w 895 r. w Westfalii. Była córką króla saskiego - Teodoryka. Młode lata spędziła w klasztorze benedyktynek, gdzie kształciła się i wychowywała pod okiem babci ze strony ojca. Mając 14 lat poślubiła Henryka Ptasznika, który później został księciem Saksonii, następnie królem Niemiec. Mieli pięcioro dzieci.
Mąż dał jej swobodę w czynieniu dobra. Matylda dla Bożej chwały nie żałowała czasu i majątku, pomagała ubogim, wspomagała kościoły i klasztory. W ostatnich latach swojego życia oddała się wyłącznie modlitwie i uczynkom miłosierdzia. Zmarła w 968 r., została pochowana obok męża w Kwedlinburgu w kaplicy zamkowej.
Św. Matylda uczy postawy gotowości na pomoc potrzebującym, pokory, wypełniania uczynków miłosierdzia.
Anna Tusznio