Bądźcie gotowi!
W Ewangelii z dnia dzisiejszego słyszymy zaproszenie, zachętę i jednocześnie wezwanie Pana Jezusa do gotowości na Jego przyjście.
Myślimy o tym przyjściu powtórnym, jednak gotowość wyraża się przede wszystkim w tym, że nie tracimy z oczu Jezusa, że ciągle pragniemy się z Nim spotykać, że pozostajemy z Nim w zażyłej przyjaźni. Kiedy czekamy na spotkanie z przyjaciółmi, to zazwyczaj wyczekujemy ich z tęsknotą, z pragnieniem. Tak też ma być w naszej relacji z Jezusem. Kto chce się dobrze przygotować na powtórne przyjście Pana, ten niech rozpala swoją tęsknotę, rozbudza pragnienie.
Dobrze, że mamy Wielki Post. To czas pustyni, byśmy żyli bardziej prosto, byśmy porządkowali w nas pragnienia, byśmy zobaczyli, czy nasze serca nie przywiązały się do jakichś bożków. Każdy post, każde wyrzeczenie, mają nas zbliżać do Jezusa, mają pomóc w poszukiwaniu Tego, którego tak łatwo może nazywamy swoim Przyjacielem. Zatem to również czas rozpalania pragnienia w oczekiwaniu na powtórne przyjście Pana, ale i to codzienne Jego przychodzenie. On jest i przychodzi bowiem teraz też. I patrzy na Ciebie z miłością. Pozwolisz Mu dziś się z sobą spotkać? Z musu czy z tęsknoty?
Ks. Rafał Barciński