91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

Ten, który przynosi pokój

 

Zastanawia w tej całej historii fakt, że podczas ogromnej burzy, kiedy łódź prawie tonęła, Jezus śpi jakby nigdy nic! To nie był ogromny prom pasażerski! Pasażerowie takich statków z pewnością nie odczuliby skutków sztormu na morzu, będąc w przytulnej i ciepłej kabinie. To była zwyczajna rybacka barka, która na dodatek groziła zatonięciem i to jeszcze nie na morzu, ale na jeziorze! A On spał…

W naszym życiu jesteśmy bardzo wrażliwi na wszelkiego rodzaju nieszczęścia, katastrofy, wypadki. Massmedia bombardują nas tymi złymi informacjami od rana do późnych godzin nocy. Zła informacja to dobra informacja… Boimy się o nasz los, o los naszych najbliższych… Śmierć, nowotwory, zamachy, zawał serca i nieuleczalne choroby spędzają nam sen z powiek… Każdy dzień jest walką o przetrwanie, każdy dzień jest wiecznym zamartwianiem się, żeby nic nam i naszym najbliższym się nie stało… każdy dzień staje się nie do zniesienia…

„«Nadzieja» rzeczywiście stanowi centralne słowo wiary biblijnej – do tego stopnia, że w niektórych tekstach słowa «wiara» i «nadzieja» wydają się być używane zamiennie i tak List do Hebrajczyków z «wiarą pełną» ściśle łączy «niewzruszone wyznanie nadziei» (por. 10, 22. 23). Również gdy Pierwszy List św. Piotra wzywa chrześcijan, by byli zawsze gotowi do dawania odpowiedzi na temat logosu – sensu i racji ich nadziei (por. 3, 15), «nadzieja» odpowiada «wierze». To, na ile świadomość pierwszych chrześcijan, że otrzymali w darze niezawodną nadzieję, była decydująca, jest widoczne również tam, gdzie chrześcijańska egzystencja jest zestawiona z ich życiem zanim przyjęli wiarę, lub z sytuacją wyznawców innych religii. Paweł przypomina Efezjanom, że zanim spotkali Chrystusa, byli jakby «nie mający nadziei ani Boga na tym świecie» (Ef 2, 12). Oczywiście wie, że mieli oni bogów, że mieli religię, ale ich bogowie okazali się wątpliwi, a z ich pełnych sprzeczności mitów nie płynęła żadna nadzieja. Pomimo, że mieli bogów, «nie mieli Boga» i w konsekwencji żyli w mrocznym świecie, bez jasnej przyszłości. Ex nihil ab nihilo quam citorecidimus (jakże szybko z niczego pogrążamy się w nicość) mówi epitafium z tamtego okresu – z tych słów jednoznacznie wynika to, o czym wspomina Paweł. W tym samym sensie mówi on do Tesaloniczan: Nie powinniście smucić się, «jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei» (1 Tes 4, 13). Także tu jawi się jako element wyróżniający chrześcijan, fakt, że oni mają przyszłość: nie wiedzą dokładnie, co ich czeka, ale ogólnie wiedzą, że ich życie nie kończy się pustką. Tylko wtedy, gdy przyszłość jest pewna jako rzeczywistość pozytywna, można żyć w teraźniejszości. Tak więc możemy stwierdzić: chrześcijaństwo nie było jedynie «dobrą nowiną» – przekazem treści do tej pory nieznanych. Używając naszego języka, trzeba powiedzieć, że chrześcijańskie orędzie nie tylko «informuje», ale również «sprawia». Oznacza to: Ewangelia nie jest jedynie przekazem treści, które mogą być poznane, ale jest przesłaniem, które tworzy fakty i zmienia życie. Mroczne wrota czasu, przyszłości, zostały otwarte na oścież. Kto ma nadzieję, żyje inaczej; zostało mu dane nowe życie” (Benedykt XVI, Spe salvi, n. 2).

Wiara z nadzieją otwierają nasze życie na szersze horyzonty. To chrześcijański Bóg, Jezus Chrystus nauczył nas, że troski dnia i kłopoty nie mogą przysłaniać piękna życia. Nawet jeśli są, nigdy nie mają władzy zniweczyć naszego szczęścia! Przecież śmierć nie jest końcem wszystkiego, ale początkiem. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus powiedziała: „Ja nie umieram, ja wstępuję w życie!”. To nam dzisiaj chce powiedzieć Zbawiciel! Nic i nikt nie może przysłonić niezawodnej nadziei i wiary, że Bóg jest z nami! A jeżeli On jest z nami, cóż może się stać nam, którzy Mu zawierzyliśmy i nie zostaniemy rozczarowani!

Ks. Bartosz Wąsat