Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę? Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy. On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię. (Mt 21,23-27)
Stajemy dziś często wobec ludzi, którzy podważają prawdy wiary, atakują Kościół, a nawet wprost nas obśmiewają. Może trudno podjąć jakikolwiek dialog, ale czy wolno nam się dyspensować i zaniechać jakiejkolwiek reakcji poza obojętnością. Zauważ, że po kolejnym takim wydarzeniu analizujesz - co powiedzieć następnym razem? Jednak, gdy nadarza się ku temu okazja, kolejny raz chowasz głowę w piasek. Mam wrażenie, że jako katolicy zbyt często pozwalamy sobie wmówić, że nasz głos w dyskusji się nie liczy, że argumenty wiary należy pozostawić dla siebie. Uciekamy od konfrontacji.
Jezus Chrystus jest naszym Nauczycielem, jest dla nas wzorem do naśladowania. W tym fragmencie Ewangelii widzimy, że On nie boi się dialogu z tymi, którzy przychodzą Go na czymś złapać, sprowokować, czy w końcu tych, którzy próbują podważyć Jego naukę. Naszym zadaniem jest obrona prawdy. Zauważ, że czasami wystarczy zapytać oponenta, odwrócić jego pytanie, żeby ukazać logikę naszych działań i dobro z nich wynikających. Może przez to uda się obudzić w nim głębszą refleksję i przenieść jego atak na pole prawdziwego dialogu?
Od Twojej reakcji zależy czy jutro staniecie razem w obronie Chrystusa.
12 grudnia – NMP z Guadalupe
Jak głosi przekaz – 12 grudnia 1531 roku Matka Boża ukazała się Indianinowi, św. Juanowi Diego. Maryja odbiła swój wizerunek na jego płaszczu, który jest słynnym wizerunkiem Matki Bożej z Guadalupe.
Wisi on do dziś w sanktuarium wybudowanym w miejscu objawień, na wzgórzu Tepeyac. Obecnie jest to największe sanktuarium maryjne świata. Przybywa tam co roku około 12 milionów pielgrzymów. Największym cudem Maryi była pokojowa chrystianizacja meksykańskich Indian. Pod wpływem objawień oraz wymowy obrazu - Aztekowie masowo zaczęli przyjmować chrześcijaństwo. Dało to początek ewangelizacji całej Ameryki Łacińskiej.
Dnia 3 maja 1953 roku kardynał Miranda y Gomez, ówczesny prymas Meksyku, na prośbę polskiego Episkopatu oddał Polskę w opiekę Matki Bożej z Guadalupe. Kopia obrazu z meksykańskiego sanktuarium znalazła się w wielu kościołach w Polsce.
Anna Tusznio