91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Poniedziałek, 25.11.2024 r.
Imieniny: Katarzyna, Erazm, Klemens

Jestem grzesznikiem - potrzebuję miłosierdzia

Może tak być w naszym życiu, że łatwo wejdziemy w pułapkę zakłamanego obrazu siebie. Ktoś może całe życie odrzucać siebie, nie przyjmować siebie jako wartości, próbując dowartościowywać się ciągle wobec innych przez poświęcanie się wszędzie dla wszystkich. Inny uwierzy we własną sławę, własne możliwości, chwałę, którą zbudował swoimi wysiłkami i będzie przekonany, że wszystko osiągnął dzięki sobie. Z jednej strony niedowartościowanie a z drugiej narcyzm to dwa kłamstwa. Życie natomiast w zakłamaniu o sobie powoduje, że wszystko staje się zakłamane.

 

Warto stanąć dziś przed Jezusem i wsłuchać się w przypowieść, którą mówi do serca każdego i każdej z nas. Oto dwóch ludzi staje przed Bogiem. Jeden - faryzeusz, z zakłamanym obrazem siebie, pyszny, zadufany w sobie, który nawet czuje się sprawiedliwy przed Bogiem, bo tyle zrobił. Drugi - celnik, w pokorze, w prawdzie, o swojej słabości i z potrzebie miłosierdzia, zmiłowania. Celnik może i wiele grzechów popełnił, ale potrafił uznać prawdę. Natomiast faryzeusz nie widział nawet, że na modlitwie grzeszy, gdy pogardza innym człowiekiem. Czuł się lepszy przez swoją „sprawiedliwość”, która wcale nie okazała się sprawiedliwa.

Pan Jezus chce dziś sprowokować Cię, byś zatrzymał(a) się i przyjrzał(a) się dokładnie prawdzie o sobie. To On wie, co jest w naszych sercach, nie musimy się silić na wyszukane słowa, na koloryzowanie rzeczywistości. Jak dobrze jest obudzić w sobie pragnienie… Panie, jestem grzesznikiem i potrzebuję miłosierdzia, bardzo go potrzebuję. Wyprowadź mnie z każdego zakłamania. Uwolnij mnie z grzechów przede mną ukrytych. „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!”.

ks. Rafał Barciński