Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!!!
Można zgorszyć się Słowem Chrystusa. Może przeszkadzać, denerwować i nie dawać spokoju. Doświadczyli tego niektórzy uczniowie, którzy za Nim chodzili.
Nie mogli pojąć i przyjąć prawdy o obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Odpuścili sobie i odeszli.
Można też zaufać Chrystusowi, że dobrze wie, co mówi, że doskonale zna człowieka i jego najgłębsze potrzeby. Ciekawe jak potrafimy przyjmować to, co do nas mówi. Przecież nie wszystko rozumiemy, nie wszystko potrafimy sobie wytłumaczyć. na tym właśnie polega wiara, jej pogłębienie i wzmocnienie. Zaufać Chrystusowi, rzucić się w Jego ręce. Nie ma innej drogi.
Amen.
ks. Damian Klajst
16 kwietnia – św. Benedykta Józefa Labre
Św. Benedykt Józef Labre urodził się we Francji w 1748 roku. Otrzymał staranne, religijne wychowanie. Jako młodzieniec próbował życia zakonnego, jednak nie pozostał w żadnym z zakonów, w których krótki czas przebywał, by rozeznać swoje powołanie. Zaczął pielgrzymować, żyjąc z jałmużny i praktykując całkowite ubóstwo.
Ostatnie lata spędził w Rzymie, odwiedzając liczne kościoły. W Wielką Środę, 16 kwietnia 1783 roku znaleziono go na schodach kościoła Matki Bożej dei Monti. Był zupełnie wyczerpany. Zmarł tego samego dnia w komórce, którą mu litościwie użyczono. Miał wtedy zaledwie 35 lat. Pochowano go w kościele, przy którym go znaleziono.
Św. Benedykt jest przykładem wschodniego ascetyzmu; tego żebrzącego pielgrzyma lub wędrownego świętego nazwano ,,szaleńcem Chrystusowym”. Uczy pokory, wyrzeczeń z miłości do Boga.
Anna Tusznio