Łk 2,22-35
Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni.
Niestety tak wielu ludzi chodzi do Kościoła, bo tak trzeba, bo rodzice chodzili, bo czują się z tym lepiej… Symeon poszedł do świątyni z natchnienia Ducha Świętego, z potrzeby, którą poczuł w sercu. On nie poszedł tam dla siebie, ale poszedł spotkać się z Bogiem. Przestańmy być sługami Boga, którzy wykonują jakieś czynności, przestrzegają przykazań, wypełniają powinności, a bądźmy w końcu Jego przyjaciółmi, którzy przychodzą spotkać się z Nim z potrzeby serca.
Życie Symeona mogłoby wydawać się monotonne, wciąż oczekiwał na to, że coś wydarzy się w jego życiu, że wypełni się dana mu obietnica. My też prosząc w rożnych intencjach oczekujemy odpowiedzi Boga na nasze wołanie. Jednak to nasza odpowiedź na natchnienie Ducha Świętego, właśnie ten jeden raz, gdy udamy się do świątyni, aby spotkać się z Nim może odmienić nasze życie.
29 grudnia – św. Tomasza Becketa, biskupa i męczennika
Tomasz urodził się w 1118 roku w Londynie. Pierwsze nauki pobierał w Merton, studiował w Paryżu. Został mianowany archidiakonem Cantenbury w 1154 roku.
Rok później został lordem kanclerzem, następnie prymasem, później przyjął święcenia kapłańskie i sakrę biskupią. Zmienił styl swojego życia, podejmując ascezę, oddał się modlitwie i uczynkom miłosierdzia. Był obrońcą praw Kościoła. W wyniku konfliktu z królem , który ograniczył prawa Kościoła – Tomasz musiał opuścić kraj. Kiedy wrócił po siedmiu latach – wkrótce zginął z rąk rycerzy króla 29 grudnia 1170 roku.
Trzy lata po jego śmierci - papież Aleksander III ogłosił Tomasza świętym i męczennikiem Kościoła. Jest drugim patronem Anglii.
Anna Tusznio