Zasypiające małe dziecko
W dniu dzisiejszym mszalna Liturgia Słowa przynosi nam tekst psalmu 131. To jeden z najkrótszych psalmów, lecz jego 9 linijek zawierają pouczenie jak odnaleźć pokój serca i odpoczynek w Bogu. Psalmista wie, że przed Bogiem może się czuć jak maleńkie nakarmione dziecko, które spokojnie zasypia w ramionach przytulającej go matki… . Warto przeczytać sobie ten psalm bardzo powoli i pomyśleć nad każdym jego słowem.
Czy naprawdę ci na tym zależy?
Często w ramach publicznych debat pojawiają się tematy religijne i dyskutanci odwołują się do wiary, uczuć religijnych, nauczania Papieża czy do Pisma św. W dzisiejszej ewangelii upamiętniona została pewna rozmowa przy stole, a więc pewnie w niewielkim gronie ale za to takim, w którym możesz dość szczerze i swobodnie się wypowiadać, i oto jeden z biesiadników oświadcza wobec innych, że piękna to sprawa znaleźć się kiedyś w niebie. Zdumiewa odpowiedź Pana Jezusa, który na to oświadczenie, na tą deklarację zaraz opowiada przypowieść o zaproszonych na ucztę… . Z przypowieści wynika, że ci, którzy byli zaproszeni, w istocie wcale nie cenili sobie otrzymanego zaproszenia, nie uważali go za coś ważnego, cennego. Przypowieść Pana Jezusa jest jakby pytaniem do tego gościa, który deklarował i głośno wyrażał swój zachwyt nad przyszłym życiem w niebie: „czy ty naprawdę wierzysz w to, co oświadczasz, czy może tylko tak mówisz, ot tak ze względu na okoliczności…?
ks. Dariusz Drążek
3 listopada – św. Marcina de Porres , zakonnika
Marcin urodził się w 1569 roku w Limie, stolicy Peru. Uczył się w Ekwadorze. W wieku 15 lat zgłosił się do dominikańskiego klasztoru w Limie. Ze względu na to, że był mulatem, a jego ojciec nieznany – dominikanie nie mogli go przyjąć. Początkowo spełniał niższe posługi, po jakimś czasie przyjęto go na brata. Śluby zakonne przyjął w 1603 roku. Wyróżniał się pokorą, posłuszeństwem zakonnym i pobożnością. Był przykładem umiłowania Eucharystii. Miał dar przepowiadania i bilokacji. Głównym zajęciem brata Marcina był szpitalik klasztorny, gdzie opiekował się chorymi. Swoją miłością obejmował ludzi i zwierzęta, dlatego nazywa się go również ,,św. Franciszkiem Ameryki”. Odznaczał się również darem mądrości. Wielu przychodziło do niego po porady.
Zmarł w 1639 roku. Beatyfikował go Grzegorz XVI w 1837 roku, kanonizował Jan XXIII w 1962 roku.
Papież Jan XXIII powiedział w homilii kanonizacyjnej , że św. Marcin nazywany był ,,Marcinem od miłości”, gdyż "tłumaczył błędy drugich i darował nawet największe krzywdy; był bowiem przekonany, że z powodu popełnionych grzechów zasługuje na daleko cięższe kary. Z prawdziwą troskliwością sprowadzał błądzących na właściwą drogę; z życzliwością pielęgnował chorych, ubogim rozdawał żywność, odzienie i lekarstwa. Jak tylko potrafił, otaczał czułą opieką i troskliwością wieśniaków, Murzynów i Metysów, spełniających wówczas najniższe posługi".
Św. Marcin jest m.in. patronem obu Ameryk. Uznawany jest także za patrona zgody na tle rasowym, sprawiedliwości społecznej i ludzi o rasie mieszanej.
Anna Tusznio