Co mam czynić?
Wiele razy zadaję sobie te pytania, co powinienem zrobić, jak postąpić, dokąd iść, jaką decyzję podjąć? Czasami staję na rozdrożu dróg i nie wiem czyjego głosu słuchać. Serce jednak podpowiada, że mogę pójść tylko za Kimś, kto jest godny zaufania, choćby rozwiązania wcale nie były proste i nie do końca po mojej myśli, po myśli starych, sprawdzonych przyzwyczajeń.
Słucham dziś Ewangelii, w której uczony w Piśmie wystawia Jezusa na próbę, zadając Mu pytanie: „Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Ten uczony nie chciał nic zmieniać w swoim życiu, nie oczekiwał recepty od Nauczyciela, którą by wcielił w swoje życie. Kiedy staję wobec tej konfrontacji pytam siebie - czy ja chcę? Czy naprawdę chcę? Czy niekiedy nie jestem jak ten wystawiający Jezusa na próbę, a w duchu pewny swoich własnych, utartych już rozwiązań i brania wszystkiego w swoje własne ręce?
Jezus pragnie dziś obudzić moją ufność… To On ma najlepsze rozwiązania dla mojego życia. Stanę więc, jak patronka dnia dzisiejszego - św. Siostra Faustyna, i powiem nie tylko wargami, ale i sercem: „Jezu, ufam Tobie”. Tylko to nie wszystko… Pan mówi, że mam nie tylko przyjąć miłosierdzie, ale i je okazywać… Komu? O kim pomyślałem w pierwszej kolejności? No właśnie… „Idź i czyń”!
ks. Rafał Barciński
5 października – św. Faustyny Kowalskiej
Helena Kowalska urodziła się we wsi Głogowiec w 1905 roku w ubogiej rodzinie. Po trzech latach szkoły została oddana na służbę. Od dziecka myślała , by zostać zakonnicą. W 1925 roku w Warszawie wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, przyjmując imiona Maria Faustyna.
Pełniła funkcję kucharki, ogrodniczki, furtianki w różnych domach zgromadzenia. W zakonie przeżyła 13 lat. 22 lutego 1931 r. po raz pierwszy ujrzała Pana Jezusa Miłosiernego. Otrzymała wtedy polecenie namalowania takiego obrazu, jak ukazana jej postać Zbawiciela, oraz publicznego wystawienia go w kościele. Na początku 1934 roku zwróciła się z prośbą do artysty-malarza Eugeniusza Kazimierskiego o wykonanie według jej wskazówek obrazu Miłosierdzia Bożego.
Chrystus uczynił siostrę Faustynę odpowiedzialną za szerzenie kultu Jego Miłosierdzia. Polecił pisanie Dzienniczka poświęconego tej sprawie, odmawianie nowenny, koronki i innych modlitw do Bożego Miłosierdzia. Codziennie o godzinie 15:00 Faustyna czciła Jego konanie na krzyżu. Dzięki s. Faustynie odnowiony i pogłębiony został kult Miłosierdzia Bożego. To od niej pochodzi pięć form jego czci: obraz Jezusa Miłosiernego ("Jezu, ufam Tobie"), koronka do Miłosierdzia Bożego, Godzina Miłosierdzia (godzina 15, w której Jezus umarł na krzyżu), litania oraz święto Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną.
Zmarła 5 października 1938 roku w wieku 33 lat.
S. Faustyna została beatyfikowana 18 kwietnia 1993 r., a ogłoszona świętą 30 kwietnia 2000 r. Uroczystość kanonizacji przypadła w II Niedzielę Wielkanocną, którą św. Jan Paweł II ustanowił wtedy świętem Miłosierdzia Bożego. Relikwie św. siostry Faustyny znajdują się w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie mieści się sanktuarium Miłosierdzia Bożego odwiedzane przez setki tysięcy wiernych z kraju i z całego świata. Dwukrotnie nawiedził je również św. Jan Paweł II, po raz pierwszy w 1997 r., a po raz drugi - 17 sierpnia 2002 r., aby dokonać uroczystej konsekracji nowo wybudowanej świątyni w Krakowie-Łagiewnikach i zawierzyć cały świat Bożemu Miłosierdziu.
Homilię na Mszy św. kanonizacyjnej św. Jan Paweł II zakończył słowami:
Ty zaś, Faustyno, darze Boga dla naszej epoki, darze polskiej ziemi dla całego Kościoła, wyjednaj nam, abyśmy mogli pojąć głębię Bożego Miłosierdzia, pomóż nam, abyśmy osobiście go doświadczyli i świadczyli o nim braciom. Twoje orędzie światłości i nadziei niech się rozprzestrzenia na całym świecie, niech przynagla grzeszników do nawrócenia, niech uśmierza spory i nienawiści, niech uzdalnia ludzi i narody do czynnego okazywania braterstwa. My dzisiaj, wpatrując się razem z tobą w oblicze zmartwychwstałego Chrystusa, powtarzamy twoją modlitwę ufnego zawierzenia i mówimy z niezłomną nadzieją:,, Jezu, ufam Tobie” ( Św. Jan Paweł II , 30.04.2000).
Anna Tusznio