Modlitwom w ramach akcji "Różaniec do granic" w Łebie 7 października przewodniczył biskup pelpliński Ryszard Kasyna.
Krótka relacja z Łeby 7.10.2017:
Homilia ks. biskupa Ryszarda Kasyny 7.10.2017:
Słowo końcowe podczas Mszy św. proboszcza par. św. Jakuba w Łebie ks. kan. Zenon Myszk 7.10.2017:
Różaniec na plaży w Łebie 7.10.2017:
Świadectwa pielgrzymów z Łeby:
W ośmiu nadmorskich miejscowościach diecezji pelplińskiej 7 października odmówiono różaniec św. w ramach akcji „Różaniec do granic”.
Tysiące wiernych przybyło do parafii Objazda, Smołdzino, Łeba (dwie parafie), Sarbsk, Sasino, Choczewo oraz Białogóra.
Modlitwie w parafii św. Jakuba w Łebie przewodniczył biskup pelpliński Ryszard Kasyna, który w kościele sprawował Mszę św. Następnie po adoracji wyruszono na plażę, gdzie tysiące wiernych odmówiło różaniec transmitowany z tego miejsca przez diecezjalne Radio Głos z Pelplina. Ostatnim akcentem było błogosławieństwo, którego zebranym na plaży udzielił biskup Ryszard Kasyna.
W homilii podczas Mszy św. biskup diecezjalny stwierdził: „chcemy dzisiaj przeprowadzić szturm do nieba, który nas połączy nie tylko zgromadzonych na granicy Polski, ale w ogóle ludzi żyjących w Polsce oraz rodaków za granicą”.
„Modlitwa ma moc”, mówił dalej hierarcha, podkreślając, że potrzeba takiej modlitwy za Polskę, Europę i świat.
Nawiązując do współczesnych problemów świata i dystansując się od tych, którzy kwestionują sensowność takich akcji, kaznodzieja mówił: „nie chcemy stać z pustymi rękami i nie chcemy być bezczynni, lecz na wzór Maryi, chcemy odpowiadać na Boże wezwania”.
Pod koniec Mszy św. zabrał głos proboszcz parafii św. Jakuba w Łebie. Ks. kan. Zenon Myszk nazwał modlących się na różańcu, szczególnie w ramach „Różańca do granic”, „strażnikami nadziei”. „Jesteśmy tu, żeby zaświadczyć, że nie ma takiej opresji, w której moglibyśmy powiedzieć, że nie damy rady”, powiedział kapłan, dodając, że „tę wiarę wyrażamy trzymając w ręku różaniec i wspólnie go odmawiając”.
Nad Bałtykiem w diecezji pelplińskiej stanęli wierni z całej diecezji. Bardzo wiele grup parafialnych przybyło autokarami. Akcję wspomagała straż pożarna, harcerze oraz służby graniczne.