W Sarnim Dworze posadzono pięć buków – jak niegdyś, gdy rosło tu splecionych pięć drzew. Właśnie pod tym "Szadym bukiem" zbierała się ludność z okolicznych wsi, by bawić się tańczyć. I to właśnie miejsce chcą wskrzesić re@nimatorki w ramach Wiejskich Kuźni Pamięci. Epidemia pokrzyżowała ich plany, bo planowane pierwotnie na czerwiec wydarzenie przeniesione zostało na wrzesień.
Z powodu epidemii posadzenie buków odbyło się w bardzo ograniczonym gronie, z udziałem leśniczego.
Był to już ostatni moment na posadzenie młodych drzewek – mówi Izabela Itrich-Hopa, jedna z koordynatorek projektu Wiejskich Kuźni Pamięci przy Kaszubskim Uniwersytecie Ludowym w Wieżycy. - W trakcie dwuletniego projektu uczyliśmy się, jako reanimatorzy kultury, jak wykorzystać atrakcję kulturalną w budowaniu aktywności kulturalnej w trzech wiejskich społecznościach. I właśnie jedną z tych zapomnianych atrakcji kulturalnych jest Potańcówka pod Szadym Bukiem. Przed laty schodzili się tu ludzie z Egiertowa, Hopowa, Somonina, Sławek by w cieniu zrośniętych pięciu buków po prostu potańczyć i pobawić się. Były to znane zabawy, nawiązując do tego – chcemy stworzyć nową historię, w miejscu już bardziej dostępnym dla ludzi i odtworzyć klimat zabaw tanecznych.
W projekcie Wiejskich Kuźni Pamięci przy Kaszubskim Uniwersytecie Ludowym biorą udział cztery re@animatorki - Kamila Król z Hopowa, Agnieszka Gleinert-Pobłocka z Gołubia, Paulina Węsierska z Sierakowic i Izabela Itrich-Hopa ze Sławek.
Wiejska Kuźnia Czasu w Sarnim Dworze: