Bale Wszystkich Świętych w Somoninie to rodzinna zabawa - integracyjne gry, tańce, balony i swoboda. Nie brakuje słodkości i napojów a wszystkim zarządzają rodzice. Doceniane są przebrania za świętych oraz wiedza o bohaterach tego wieczoru - intrygujące zagadki czyta sam ks. proboszcz Piotr Kardas otoczony wiankiem dzieci.
Somonińskie bale odbywają się w sali widowiskowej przy Szkole Podstawowej im. błog. Stefana kardynała Wyszyńskiego - nie dziwi więc obecność dyrektorki tego miejsca, Jolanty Bociańskiej. W sąsiedniej sali - sportowej - ministranci trenowali przed listopadowymi zawodami w halowej piłce nożnej a jednych i drugi odwiedził ks. Piotr Kardas, proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego.
Tance i zabawa odbywały się przy hitach dziecięcych, więc gdy zgasło światło, dzieci śpiewały "Nie boję się, gdy ciemno jest, Ojciec za rękę prowadzi mnie".
Na koniec ks. proboszcz Piotr udzielił błogosławieństwa a nim to nastąpiło - dzieci i dorośli we wspólnym kole odmówili dziesiątek różańca św. Wyposażone w religijne zakładki, książeczki o świętych dzieci po blisko 2-godzinnej zabawie udały się do domów, a ostatnie - odtańczyły żywiołowe tańce, w tym słynną belgijkę.
IV Bal Wszystkich Świętych w Somoninie reportaż:


