91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Sobota, 20.04.2024 r.
Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czesław

 W dzisiejszy psalmie będziemy powtarzać słowa: "Tyś wielką chlubą naszego narodu". I choć dziś dopiero 2 maja a Święto Konstytucji będziemy obchodzili jutro, to prawem kalendarza liturgicznego, dziś obchodzimy Uroczystość Matki Boskiej Królowej Polski. Królowa naszego narodu jest naszą chlubą, jest dobra, mądra, piękna, opiekuńcza, kochająca... Wiele można by wymienić tu jeszcze przymiotów, którymi ją obdarzamy.

Niebezpieczeństwo utraty Jezusa. Uczucia i emocje towarzyszyły Uczniom, z pytaniem: jak żyć po odejściu Pana? Odejście uwielbionego Jezusa do Ojca czyni nowy porządek obecności. Duch Święty z darami jest początkiem nowego przymierza między Bogiem a człowiekiem. Kluczem do rozpoznania nowej drogi jest wiara i miłość. Pan nas w drodze poprzedza i przygotowuje nam miejsce na bycie we wspólnocie (niewyobrażalnej i przebogatej Jego Obecnością).

Niebezpieczeństwo utraty Jezusa. W tym życiu nie możemy stracić statusu „pielgrzyma” i nie stać się „wagabundą” (bez domu, bez celu,…). Znamy „namiary” – „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” mówi Pan! Całe nasze życie winno się opierać na pewności Bożych słów i czynów. Idziemy z Nim, w „Duchu i prawdzie”.  Nie trwożyć się ani się nie trapić. Uwierzyć i zaufać!

 

Fragment perykopy ewangelicznej, który dzisiaj rozważamy, staje się dla nas szczególnym duchowym testamentem. Jezus całą swoją misję głoszenia Dobrej Nowiny streszcza w geście umycia nóg. To nieprawdopodobne, że Pan Jezus – Bóg – obmywa nogi swoim uczniom. Gest pewnie nie wymagający wielkiego wysiłku i czasu, ale jakże bardzo wymowny i znaczący. Pan Jezus dał przykład Apostołom, jak mają postępować. Nie jest ważne, kto jest sługą, a kto panem. Istotą naszego życia ma być posługa miłości bez względu na status życiowy.

29 kwietnia – św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła

Św. Katarzyna urodziła się w 1347 roku. W wieku osiemnastu lat wstąpiła do trzeciego zakonu dominikańskiego. Podczas wielkiej zarazy heroicznie opiekowała się chorymi. Od tego czasu uważano ją za wcielenie dobra; dzięki niej wielu ludzi nawróciło się .Dożyła początków wielkiej schizmy. Życie jej zostało uświęcone przez Boga licznymi łaskami i cudami. Zmarła 29 kwietnia 1380 r. , mając trzydzieści trzy lata.

 

            Rodacy Jezusa pytali Go w świątyni o to, czy jest On rzeczywiście oczekiwanym Mesjaszem. Ich pytanie było bezzasadne, bo (po pierwsze) Jezus już wcześniej im mówił, że tak, a poza tym (po drugie) Jego czyny o tym świadczyły. Pan nawiązał do obrazu Pasterza i owiec (a słyszeliśmy o tym w ostatnią niedzielę), mówiąc: „nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je” i dodając: „Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne” (J 10,26-27). W ten sposób demaskuje swych rozmówców jako tych, którzy nie należą do Jego owczarni. Nie słuchają głosu Pasterza (bo gdyby słuchali, nie zadawaliby oczywistych pytań) i nie idą za Nim (bo jak pokazał tok wydarzeń, w większości odrzucili Go). Niektórzy rodacy przyjęli Go jednak. Św. Łukasz pisze: „Oni to po przybyciu do Antiochii przemawiali też do Greków i opowiadali Dobrą Nowinę o Panu Jezusie. ” (Dz 11,20).