91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Sobota, 20.04.2024 r.
Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czesław

Znajomość Pisma Świętego, a tym bardziej Ewangelii, nie jest nam obca. Znamy bardzo dobrze sceny z Ewangelii ukazujące m.in. Jezusa chodzącego po Galilei, nauczającego, uzdrawiającego czy dokonującego cudów. Niektóre fragmenty Ewangelii znamy bardzo dobrze, wręcz moglibyśmy wyrecytować z pamięci całe passusy. Znane jest nam pewnie zdanie, które padło w dzisiejszej Ewangelii: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

Znajomość i osłuchanie pewnych fragmentów sprawiają, że możemy zastygnąć w przyjmowaniu treści i istoty tego, co Chrystus chce nam powiedzieć. Zwróćmy uwagę na kontekst wypowiedzianych przez Chrystusa słów. Skierowane są do Nikodema. Zapewne on znał teologię judaizmu, wszak był członkiem Sanhedrynu. Słowa Chrystusa wprawiły w zdumienie i zdziwienie pobożnego faryzeusza. Jak to możliwe, że cieśla z Nazaretu wypowiada słowa o Synu Człowieczym, o zbawieniu. A tym bardziej, że mówiący te słowa miał stać się wypełnieniem owych słów. Pewnie różne myśli nurtowały Nikodema. Chrystus poprzez słowo chciał wyciągnąć Nikodema z mroków ciemności. Dosłownie zostało to odzwierciedlone poprzez kontekst pory dnia. Rozmowa ta bowiem miała miejsce w nocy.

Nikodem nie uciekł od tego, co mu Jezus powiedział, ale zmierzył się z tym. Chrystus pozwala również i nam powoli wychodzić z ciemności, z mroku naszych grzechów i nieświadomości. Nie chce, by to przejście do światłości dokonało się drastycznie, bo wówczas światło może nas oślepić. Każdorazowe nasze spotkanie z Chrystusem w sakramentach, modlitwie, Bożym Słowie jest okazją do dokonania rewizji, co jeszcze stanowi we mnie ciemność. Nie rezygnuj z tych momentów – one doprowadzą Ciebie do światłości i świętości!

Ks. Maciej Zabrocki