91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Piątek, 29.03.2024 r.
Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

(J 7,1-2.10.25-30)
Jezus obchodził Galileę. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo żydzi mieli zamiar Go zabić. A zbliżało się żydowskie święto Namiotów. Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On, jednakże nie jawnie, lecz skrycie. Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie przemawia i nic Mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest. A Jezus, ucząc w świątyni, zawołał tymi słowami: I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał. Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła.

 
Czy prześladowanie to rzecz obca chrześcijanom? Nam w Polsce może i tak, ale to, co dzieje się poza granicami kraju nie daje nam powodów do radości, bo mogą nadejść i takie czasy, że i my będziemy (a może i już w swoich środowiskach lokalnych jesteśmy) prześladowani za wyznawanie wiary w Jezusa Chrystusa. Na szczęście sam Jezus pokazuje, jak mamy się zachowywać wobec takich wydarzeń. Czasami trzeba wprost uciekać z danego miejsca, czasami trzeba do niektórych miejsc w ogóle nie wchodzić. Chrystus był i jest Tym, który nie idzie w zaparte, nie szuka prowokacji, momentów burzliwych, ale zawsze jest wierny Temu, który Go posłał, i głosi o Nim – Bogu miłosierdzia i sprawiedliwości - nieustannie prawdę. Jest to godny wzór do naśladowania. Starajmy się nieustannie w swojej codzienności być prawdziwymi świadkami Chrystusa, którzy zawsze będą głosić prawdę o Bogu, którzy zawsze będą wierni, nawet w obliczu prześladowań. Uda się to nam, jeżeli zawsze sami nie będziemy odrzucać, lecz przyjmować słowo Boże, które słyszymy w liturgii Kościoła, bądź też w tym Słowie, po które sami sięgamy w swoich domach. Bez życia słowem Boga trudno jest przetrwać prowokacje innych, co do spraw wiary. Często sięgajmy po naszą potężną broń jaką jest Słowo Boga. Ono z pewnością pomoże nam przetrwać trudne momenty związane z odwagą w wyznawaniu wiary dzisiejszemu światu.

Ks. Tomasz Mizyk