91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Piątek, 29.03.2024 r.
Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Modlitwa prośby. Zachęca do niej dziś w Ewangelii Pan Jezus: „proście”, „kołaczcie’, szukajcie”. W tych słowach jest i zachęta, i potrzeba, a nade wszystko konieczność błagania. Możemy mówić o ewangelicznej natarczywości. Nie wstydźmy się prosić Pana Boga, wszak nasze ludzkie możliwości są ograniczone, a On chce naszego dobra. Niech nasza natarczywość wynika z naszej wiary i będzie przekonaniem – Bóg jest moim ratunkiem, Jemu ufam i zawierzam. I bądźmy w tej modlitwie wytrwali i cierpliwi. Tak wzrasta nasza wiara. Może warto „złapać się” na takim prostym życiowym doświadczeniu: modliłem się godzinę, może i nawet kilka dni, a mam poczucie, że nie zostałem wysłuchany.

Może być tak, że to, o co się modliłeś nie jest ci najpotrzebniejsze i nie jest dla ciebie dobrem najważniejszym , nie jest twoim szczęściem. Mimo wszystko proś, ale też mów: bądź wola Twoja Boże. Bóg widzi więcej i wie czego ci potrzeba tak naprawdę. A ponadto przykład świętych podpowiada, że nie trzeba się zniechęcać: wytrwałość modlitwy św. Moniki, która błagała Boga o nawrócenie swego syna Augustyna  przyniosła owoc po blisko 30 latach.

Módlmy się wytrwale, prosto i codziennie. O takiej modlitwie pięknie pisze poeta w utworze „Modlitwa codzienna”:

Jesteś wytarta, uboga, zużyta

Szczytne myśli przychodzą ci z trudem

Uczuć najmniejszych już w tobie nie ma

Nie jesteś symfonią w strzelistej katedrze

Lecz jesteś modlitwą wierności

Uświęcasz szare godziny

Nie chcesz przeżyć chwały Boga

Nie szukasz doświadczeń, chcesz tylko wiary

Twój krok bywa znużony

Lecz ciągle idziesz

Bywasz tylko modlitwą warg

Bo serce jest często puste

Ale dobre i to

Bo co jest na ustach, może być w sercu

Gorzej gdyby człowiek oniemiał

Modlitwo codzienna, która nigdy nie milkniesz

Mimo znużenia i oschłości

Jesteś jak promyk co rozświetla mroki

Jak kwiat co raduje oczy

Jak uśmiech dziecka, co rozrzewnia serce

Modlitwo codzienna, bądź zawsze na moich wargach!

(ks. Jan Pałyga)

 ks. Antoni Bączkowski

 


 

26 lutego – św. Pauli Montal

Św. Paula Montal Fornes urodziła się w 1799 r. niedaleko Barcelony, zmarła w 1889 r. W 1829 r. założyła pierwszą z kilku szkół dla dziewcząt, w których dbała o formację chrześcijańską i ogólnoludzką. Swoje zaangażowanie w formację dziewcząt tłumaczyła słowami : ,,Uratujemy rodziny ucząc dziewczęta bojaźni Bożej, aby jego Majestat był uwielbiony za pośrednictwem ich czułych serc”.

Swój charyzmat i doświadczenie wychowawcze wykorzystała później w założonym Zgromadzeniu Córek Maryi Sióstr Pobożnych ( pijarki ), które w chwili jej śmierci liczyło już 19 domów.

Został beatyfikowana i kanonizowana przez św. Jana Pawła II. Papież w homilii na Mszy św. kanonizacyjnej 25 listopada 2001 r. podkreślał, że święci kanonizowani wraz z św. Paulą tego dnia ,,budowali w świecie Królestwo Chrystusa”.

Papież tak ukazał św. Paulę Montal :

,,Nowa święta należy do grupy założycieli zgromadzeń zakonnych, którzy w XIX w. odpowiadali na licznie pojawiające się wówczas potrzeby społeczne, jakim Kościół, zgodnie z duchem Ewangelii i pod natchnieniem Ducha Świętego, musiał dać odpowiedź. Przesłanie św. Pauli jest nadal aktualne, a jej charyzmat wychowawczy jest źródłem, które inspiruje kształtowanie nowych pokoleń w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa”.

W rozważaniu na Anioł Pański Papież zachęcał do naśladowania życia nowych świętych, co zakończył modlitwą o ich pomoc w  kroczeniu za Jezusem:

,,Niech wasz przykład pobudza nas do głębszej kontemplacji Chrystusa Króla, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Niech wasza pomoc nas wspiera, byśmy wiernie podążali śladami Zbawiciela i abyśmy pewnego dnia, razem z wami, z Maryją i wszystkimi świętymi, mogli się wspólnie cieszyć Jego wieczną chwałą w niebie! Amen”.

 

Anna Tusznio